| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe

Siatkówka. Moustapha M’Baye trzy miesiące temu grał w Cuprum Lubin w dole tabeli, dziś jest finalistą Ligi Mistrzów

Moustapha M’Baye (fot. PAP)
Moustapha M’Baye (P) (fot. PAP)

Ostatnie miesiące dla Moustaphy M’Baye są wyjątkowe. Sezon rozpoczął w Cuprum Lubin. Pod koniec 2022 roku pojawiła się jednak oferta nie do odrzucenia. Środkowy związał się z Jastrzębskim Węglem, zyskał uznanie trenera i teraz zamiast grać w dole tabeli, powalczy w finale Ligi Mistrzów siatkarzy.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Mamy to! Jastrzębski Węgiel w finale siatkarskiej Ligi Mistrzów

Czytaj też

Jastrzębski Węgiel

Mamy to! Jastrzębski Węgiel w finale siatkarskiej Ligi Mistrzów

"Kończy się przygoda z Cuprum Lubin. Dziękuję wszystkim, których spotkałem na mojej drodze – kolegom z drużyny, całemu sztabowi oraz kibicom, którzy wiernie wspierają klub. Widzimy się na siatkarskich parkietach" napisał 2 stycznia na swoim koncie na Instagramie Moustapha M’Baye, 31-letni środkowy, od wielu lat występujący w PlusLidze. Chwilę później rozwiał wątpliwości. Z klubu, który rundę zasadniczą zakończył na czternastym miejscu (z szesnastu zespołów), przeniósł się do trzeciej ekipy polskich rozgrywek. W Jastrzębskim Węglu odnalazł się znakomicie. Dowód? Trener Marcelo Mendez stawiał na niego w obu meczach półfinałowych Ligi Mistrzów.

Siatkówka. Moustapha M’Baye to "Afrokaszub"?

Narosło wiele pytań wokół pochodzenia Moustaphy M’Baye. Okazuje się, że zawodnik mógłby występować w biało-czerwonej reprezentacji. – Moja mama jest Polką. Urodziła się w Gdańsku. Mój ojciec jest Francuzem senegalskiego pochodzenia. Przyjechał do Polski na studia i powstałem ja (śmiech) – środkowy zdradził w jednym z wywiadów.

Karierę siatkarską rozpoczął w Treflu Gdańsk i to z tym klubem związany był dotąd najdłużej (2009–2015). – Od początku obserwowałem jak ten klub się zmieniał i dorastał. Pamiętam pierwszy sezon gdańszczan w PlusLidze. Pierwszy mecz był z PGE Skrą Bełchatów. Patrzyłem na ten zespół jak na herosów. Wtedy byłem jeszcze chłopcem od podawania piłek – wspominał.

Siatkówka była dla niego oczywistym wyborem. Niewiele osób wie jednak, że poza tą dyscypliną miał epizod jeszcze w innym sporcie. – Gdyby nie siatkówka, to…? Musiałbym się zastanowić. Zawsze zajmowałem się sportem, miałem nawet mały epizod w klubie rugby. Kilka razy byłem na treningu. Zawsze kochałem sport, więc pewnie bym się w tym odnalazł – przyznał w wywiadzie dla Trefla Gdańsk.

Wielu mu jednak mówiło, że pasowałby do innej dyscypliny. – Koszykówka? Na pewno bardziej pasowałbym do koszulek, bo odsłaniałyby moje barki. Akurat biceps mam duży (śmiech) mówił żartobliwie.

Idoli z dzieciństwa nie szukał jednak wyłącznie w siatkówce. Nie ukrywał, że największe wrażenie robili najbardziej uzdolnieni sportowcy. – Jestem środkowym, więc podziwiam zawodników na tej pozycji. Siatkarski autorytet? Chyba na nikim się nie wzorowałem. Patrzyłem za to na sportowców generalnie. Podziwiałem Michaela Jordana jako na ideał sportowca i człowieka. To, co prezentował swoimi umiejętnościami było wspaniałe. Co do siatkówki, to Simon z Kuby podoba mi się ze względu na swoją atletyczność. Mogę powiedzieć, że chyba to on jest moim "autorytetem" – wyjaśnił.

Choć jest z Gdańska, nie ukrywa, że ma sentyment jeszcze do innego miejsca. – Wynika to z tego, że mój najlepszy kumpel Sławomir Stolc pochodzi z Dziemian. Mamy na tyle dobry kontakt również poza siatkówką, że byłem u niego w wakacje. Te tereny były naprawdę piękne. Bardzo miło to wspominam. Śmieję się, że jestem "Afrokaszubem". Przywiązanie do Kaszub jest u mnie duże, a Dziemiany zajmują dla mnie szczególne miejsce – zdradził Moustapha M’Baye.


Mamy to! Jastrzębski Węgiel w finale siatkarskiej Ligi Mistrzów

Czytaj też

Jastrzębski Węgiel

Mamy to! Jastrzębski Węgiel w finale siatkarskiej Ligi Mistrzów

Za dużo meczów? Ligowy kompromis wzbudza dyskusje

Czytaj też

Za dużo meczów w lidze? "Ten projekt to kompromis, zjedzenie żaby" (fot. PAP)

Za dużo meczów? Ligowy kompromis wzbudza dyskusje

Siatkówka. Moustapha M’Baye po awansie do finału Ligi Mistrzów: trener rywali był przekonany, że to oni wejdą do finału

Jastrzębianie wywalczyli awans do finału Ligi Mistrzów w dwumeczu z Halkbankiem Ankara. Zespół z Polski najpierw wygrał na wyjeździe 3:1, by następnie przegrać u siebie 2:3. Porażka nie miała jednak wielkiego znaczenia. Ważniejsze było to, by zespół wywalczył triumf w dwóch partiach. To mu się udało, choć emocji było przy tym co nie miara. Po pierwszym wygranym secie podopieczni Marcelo Mendeza musieli uznać wyższość rywali w dwóch kolejnych. W czwartej odsłonie jednak dopięli swego.

– Wiedziałem, że postawienie kropki nad "i" nie będzie łatwe. Mogę zdradzić, że podczas porannego rozruchu miałem okazję do rozmowy z trenerem rywali. Był święcie przekonany, że to oni wygrają i wejdą do finału. Włączyła mi się lampka, że to nie będzie łatwe spotkanie – podkreślił.

Siatkarz jest bardzo szczęśliwy z powodu decyzji, którą podjął pod koniec 2022 roku. Nie można mu się dziwić. – Nie sądziłem, że decyzje, które podejmowałem, doprowadzą mnie do tego miejsca i tak wspaniałej szansy zagrania w finale. Muszę podziękować trenerowi i prezesowi Cuprum Lubin, którzy wyrazili zgodę, żebym dołączył do Jastrzębskiego Węgla. W rozmowie z nimi powiedziałem, że to życiowa szansa, taki pociąg może przyjechać raz w życiu – zakończył zawodnik.


Za dużo meczów? Ligowy kompromis wzbudza dyskusje

Czytaj też

Za dużo meczów w lidze? "Ten projekt to kompromis, zjedzenie żaby" (fot. PAP)

Za dużo meczów? Ligowy kompromis wzbudza dyskusje

M’Baye: trener rywali był przekonany, że to oni wejdą do finału
(fot. TVP)
M’Baye: trener rywali był przekonany, że to oni wejdą do finału

Zobacz też
Reprezentantka Polski zmienia klub. Zagra w zespole mistrzyń Polski
Julita Piasecka (fot.

Reprezentantka Polski zmienia klub. Zagra w zespole mistrzyń Polski

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Mocny transfer w czołowej drużynie PlusLigi
Miran Kujundzić (fot. Getty Images)

Mocny transfer w czołowej drużynie PlusLigi

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Wielki transfer reprezentanta. Poszedł drogą Kurka
W środku Norbert Huber (fot. Getty)

Wielki transfer reprezentanta. Poszedł drogą Kurka

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Bartosz Kurek ma nowy klub. Znów zagra w Azji!
Bartosz Kurek (fot. Getty)

Bartosz Kurek ma nowy klub. Znów zagra w Azji!

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Jastrzębski nie zwalnia tempa. Ogłosił kolejny transfer!
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla (fot. PAP/Łukasz Gągulski)

Jastrzębski nie zwalnia tempa. Ogłosił kolejny transfer!

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Polecane
Najnowsze
Sportowy wieczór (21.06.2025)
nowe
Sportowy wieczór (21.06.2025)
| Sportowy wieczór 
Sportowy wieczór (21.06.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Euro U21, ćwierćfinał: Hiszpania – Anglia [MECZ]
Hiszpania – Anglia. Mistrzostwa Europy U21 mężczyzn, Trnawa – ćwierćfinał (#2). Transmisja online na żywo w TVP Sport (21.06.2025)
Euro U21, ćwierćfinał: Hiszpania – Anglia [MECZ]
| Piłka nożna 
Premierowa bramka "nowego" Bellinghama
Jobe Bellingham (fot. Getty Images)
Premierowa bramka "nowego" Bellinghama
| Piłka nożna 
Mecz Legend: Polska – Brazylia [SKRÓT]
Polska – Brazylia. Mecz Legend, Chorzów (Ronaldinho Show) (fot. TVP SPORT)
Mecz Legend: Polska – Brazylia [SKRÓT]
| Piłka nożna 
Euro U21 w TVP: znamy pary 1/4 finału. Zobacz tabele i plan transmisji
Euro 2025. Kiedy i gdzie mistrzostwa Europy U21? Transmisje meczów w TVP [TERMINARZ]
nowe
Euro U21 w TVP: znamy pary 1/4 finału. Zobacz tabele i plan transmisji
| Piłka nożna / Reprezentacja U21 
Reprezentant blisko nowego klubu. "Rozmowy są zaawansowane"
Od lewej: Mateusz Bogusz, Jakub Kamiński i Kamil Piątkowski (fot. Getty Images)
Reprezentant blisko nowego klubu. "Rozmowy są zaawansowane"
FOTO
Wojciech Papuga
Polska – Brazylia. Mecz Legend, Chorzów (Ronaldinho Show) [MECZ]
Polska – Brazylia. Mecz Legend, Chorzów. Transmisja online na żywo w TVP Sport (21.06.2025)
Polska – Brazylia. Mecz Legend, Chorzów (Ronaldinho Show) [MECZ]
| Piłka nożna 
Do góry