W meczu 29. kolejki Serie A AS Roma pokonała na wyjeździe Torino 1:0. Cały mecz w zespole ze stolicy Włoch zagrał Nicola Zalewski, który wywalczył rzut karny. Karol Linetty nie pojawił się za na boisku. Dzięki zwycięstwu po golu Paulo Dybali, Roma awansowała na trzecie miejsce w lidze, wyprzedzając oba zespoły z Mediolanu.
W przypadku zwycięstwa Roma mogła przeskoczyć zarówno AC Milan, jak i Inter Mediolan. Oba zespoły ze stolicy Lombardii zremisowały swoje mecze – odpowiednio z Empoli i Salernitaną. Zespół Jose Mourinho mógł więc zająć miejsce premiowane bezpośrednim awansem do Ligi Mistrzów. I szybko wykonał ku temu krok. W polu karnym po strzale Nicoli Zalewskiego ręką zagrał Perr Schuurs, a rzut karny na gola zamienił Paulo Dybala.
Reprezentant Polski walnie przyczynił się więc do zdobycia bramki przez Giallorossich. Jak się okazało, było to jedyne trafienie w meczu. W dalszej jego części Zalewski kilkukrotnie próbował swych sił w ofensywie, wdając się w dryblingi i dośrodkowując. Mecz w jego wykonaniu należał do solidnych, ale bez błysku. I to można powiedzieć o całej drużynie Romy. Mimo to cel został zrealizowany – a rzymianie wskoczyli na trzecie miejsce w tabeli. Do drugiego Lazio tracą dwa punkty, mając rozegrany jeden mecz więcej, do liderującego Napoli traci jednak aż 21 punktów!