Real Madryt po 28. kolejkach będzie tracił do Barcelony co najmniej 12 punktów. Królewscy przegrali z Villarreal 2:3. Choć na Santiago Bernabeu to gospodarze dwukrotnie wychodzili na prowadzenie, dwa razy zespół Quique Setiena był w stanie wyrównać stan rywalizacji, by za sprawą Samuela Chukwueze zadać zabójczy cios – i być może zakończyć walkę o mistrzostwo Hiszpanii.