Hubert Hurkacz i Grigor Dimitrow przegrali z duetem Stefanos Tsitsipas i Petros Tsitsipas w pierwszej rundzie turnieju ATP w Monte Carlo. Polak zdecydował, że wystąpi tam na ziemnych kortach nie tylko w singlu. Ale dalsza gra czeka go już wyłącznie na własne konto. Mecz we wtorek.
Mimo że w singlowej rywalizacji Hubert Hurkacz nie najlepiej radzi sobie z Grigorem Dimitrowem, to występy po jednej stronie siatki są zupełnie inną kwestią. Panowie po obiecującej grze w Indian Wells połączyli siły ponownie, tym razem, żeby dołożyć sobie wrażeń i spróbować się w grze podwójnej podczas turnieju ATP w Monte Carlo na mączce.
Rywalami w pierwszej rundzie rywalizacji nad Morzem Śródziemnym byli bracia Tsitsipasowie. Niestety, ta przygoda dłużej nie potrwa, bo chociaż starcie tej czwórki było wyrównane, górą okazali się Grecy. W pierwszym secie wygrali 7:6(3), potem przegrali 6:7(4), a w decydującej, skróconej partii jako pierwsi dobili do 10 punktów.
Na zwycięzców tego starcia już wcześniej czekała w Monte Carlo para Marcelo Arevalo i Jean-Julien Rojer, którzy wcześniej mogli liczyć na wolny los jako rozstawieni z nr 3. Salwadorczyk i Holender to mistrzowie French Open 2022.
W indywidualnej rywalizacji Hurkacz w następnej rundzie w Monako zmierzy się z Jackiem Draperem. To spotkanie zaplanowano na wtorek.