| Piłka nożna / Liga Konferencji

Liga Konferencji Europy. Mikael Ishak kontra trio snajperów Fiorentiny. "W szczycie formy pasowałby lepiej niż Luka Jović"

Mikael Ishak i Arthur Cabral (fot. 400mm/Getty)
Mikael Ishak i Arthur Cabral (fot. 400mm/Getty)

Lech Poznań i Fiorentina to dwa z trzech najskuteczniejszych zespołów Ligi Konferencji Europy w obecnym sezonie. Dodatkowym smaczkiem ćwierćfinału będzie zatem rywalizacja napastników obu drużyn. Wprawdzie Mikael Ishak jest skuteczniejszy od snajperów drużyny trenera Vincenzo Italiano, ale w ostatnich tygodniach jeden z graczy Violi wyrósł na lidera przedniej formacji. Transmisja spotkania w czwartek w TVP!

Numer 16. Jak radzili sobie poprzednicy Lecha Poznań?

Czytaj też

Lech ma szansę stać się piątą polską drużyną ze zwycięstwem w europejskich pucharach (fot. 400mm.pl)

Numer 16. Jak radzili sobie poprzednicy Lecha Poznań?

Wskazanie lidera poznańskiej ofensywy nie jest problemem. Ishak to opoka Lecha, nie tylko ze względu na funkcję kapitana czy charakter, ale również i liczby. W tym sezonie we wszystkich rozgrywkach Szwed uzbierał 20 goli i osiem asyst. Napastnik w obu statystykach jest klubowym liderem. Ponadto w układance trenera Johna van den Broma to element niemal nie do zastąpienia. Wraz z upływem sezonu rosła rola i forma Filipa Szymczaka, ale młodzieżowiec coraz częściej grywał na skrzydle lub za napastnikiem. Artur Sobiech natomiast ma problemy ze zdobyciem jakichkolwiek bramek.

Madryckie rozczarowanie

O ile w Lechu łatwo wskazać podstawową "dziewiątkę", tak w Fiorentinie ta odpowiedzialność rozkłada się między kilku zawodników – Lukę Jovicia, Arthura Cabrala i Christiana Kouame. Cała trójka stanęła przed arcytrudnym zadaniem zastąpienia Dusana Vlahovicia, który odszedł do Juventusu. Następcą Serba miał być jego rodak. Mówimy tu o graczu, za którego cztery lata temu Real Madryt zapłacił ponad 60 milionów euro!

Kiedy byłem latem we Florencji, widziałem, że Jović mocno działał na wyobraźnię mieszkańców. W klubowym sklepie wystawiano głównie jego koszulki. Italiano uwierzył w odbudowę gracza, który w przeszłości błyszczał w Eintrachcie Frankfurt. Serb zachwycił w jednym ze sparingów, kiedy to strzelił cztery gole. Intuicja zawiodła jednak trenera. Jović poza LKE miał problem ze znalezieniem swojej tożsamości i zdobywaniem bramek – podkreśla Radosław Laudański, znawca włoskiej piłki z redakcji "Calcio Merito".

25-letni Jović do tej pory strzelił 11 goli we wszystkich rozgrywkach. Więcej o dwa ma na swoim koncie Cabral. Trzeba jednak podkreślić, że te statystyki są podbite przez rozgrywki europejskie. W Serie A najlepszym strzelcem zespołu jest Cabral z dorobkiem ledwie sześciu goli.

– Nieskuteczność długo była utrapieniem Fiorentiny i stała się główną przyczyną niskiej pozycji w lidze. Pozycja środkowego napastnika stała się na tyle newralgiczna w stolicy Toskanii, że kibice klubu naprawdę chcieli się pozbyć każdego ze snajperów. W tym pełnym marazmu okresie najmocniej wyróżniał się Kouame, który mimo tego, że nie dawał zbyt wielu liczb, dobrze spisywał się w budowaniu akcji, co ma bardzo duże znaczenie grając w tak proaktywnej drużynie. Iworyjczyk częściej jednak występował na skrzydle, co nieco zmienia obraz sytuacji – tłumaczy ekspert od włoskiej piłki.

Numer 16. Jak radzili sobie poprzednicy Lecha Poznań?

Czytaj też

Lech ma szansę stać się piątą polską drużyną ze zwycięstwem w europejskich pucharach (fot. 400mm.pl)

Numer 16. Jak radzili sobie poprzednicy Lecha Poznań?

Kadrowicz pewny przed meczem z Fiorentiną. Padły ważne słowa!

Czytaj też

Michał Skóraś i Kristoffer Velde (fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk)

Kadrowicz pewny przed meczem z Fiorentiną. Padły ważne słowa!

Najlepiej w Europie

Zdaniem Laudańskiego, przełamanie w tej kwestii nastąpiło w meczu 1/16 finału LKE z Bragą. Fiorentina wygrała 4:0, a dwa gole strzelił Cabral. Brazylijczyk zagrał tylko ostatnie 15 minut, ale to wystarczyło, by zmienić jego pozycję w klubie. – Po tym meczu Cabral stał się zupełnie innym piłkarzem. Niedawno miał świetne liczby w FC Basel, ale zupełnie tego nie potrafił przełożyć na lepszą ligę i klub. Brazylijczyk irytował, miał trudności w rozegraniu piłki i zawodził nawet jeśli chodzi o dynamikę, a z tego miał być najbardziej znany – tłumaczy Laudański.

Od meczu z Bragą Cabral nie tylko zdecydowanie częściej trafia do siatki rywala, ale również aktywnie bierze udział w budowie akcji Fiorentiny. Bardzo dobrze czuje się w ataku pozycyjnym. Jest to gracz niesztampowy, który dąży do zaskoczenia rywala w niekonwencjonalny sposób, szuka czasem przewrotek, wachlarz zagrań w dryblingu również ma obfity – dodaje. Od tamtego momentu napastnik strzelił osiem goli. Jedna bramka przypada na niespełna 90 minut gry. Co najważniejsze, także i Fiorentina zaczęła dzięki temu wygrywać.

Spoglądając na suche statystyki, w oczy rzuca się wielka dysproporcja między LKE i Serie A. Fiorentina w 29. kolejkach ligowych strzeliła tylko 34 gole. W Europie natomiast Viola zdobyła 26 bramek w… 10 spotkaniach. Zdaniem eksperta od włoskiej piłki, międzynarodowi przeciwnicy klubu z Florencji grają dużo bardziej otwarty futbol niż lokalni rywale.

To stanowi bardziej naturalne i sprzyjające środowisko dla Violi, która świetnie czuje się w ataku pozycyjnym i lubi mieć piłkę przy nodze. W Serie A jej rywale skupiają się na neutralizacji, gdyż w inny sposób trudno ich zatrzymać. Oglądanie wesołej drużyny Italiano w fazie grupowej LKE przypominało przejażdżkę rollecoasterem. Były świetne mecze, jak te z Hearts, i koszmarne, jak wyjazdowy z Basaksehirem. Niemniej Fiorentina tworzyła sobie tak dużą liczbę sytuacji bramkowych, że nawet mający problemy ze skutecznością Jović potrafił się odnaleźć w takich okolicznościach – przyznaje Laudański.


Kadrowicz pewny przed meczem z Fiorentiną. Padły ważne słowa!

Czytaj też

Michał Skóraś i Kristoffer Velde (fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk)

Kadrowicz pewny przed meczem z Fiorentiną. Padły ważne słowa!

Samba i prymitywizm

Gracze Fiorentiny i Lecha zdominowali klasyfikacje punktowe tegorocznej edycji LKE. Liderem strzelców jest Jović (6), który wyprzedza m.in. Cabrala, Mikaela Ishaka i Michała Skórasia (5). Najwięcej asyst ma Kouame (5), natomiast w klasyfikacji kanadyjskiej prym wiedzie Ishak (5+3). Zbliżający się dwumecz to doskonała okazja do bezpośredniego porównania napastników obu zespołów. Zdaniem Laudańskiego, Ishak nie byłby bez szans w walce o miejsce w składzie Fiorentiny.


Takim punktem odniesienia, jeśli chodzi o występy Ishaka, jest mecz z Villarrealem. Co prawda zaliczył wtedy tylko asystę, ale do bólu przypominał na boisku Karima Benzemę. Bardzo mocno harował w defensywie. Praktycznie każda jego decyzja boiskowa była racjonalna, co miało niebagatelny wpływ przy wyprowadzaniu kontrataków. Taki Ishak mógłby zabrać na korepetycję Jovicia, skupionego głównie na grze pod bramką przeciwnika i szukaniu okazji strzeleckich, prezentując się nieco prymitywnie w innych elementach gry. Można więc – z przymrużeniem oka – wysunąć tezę, że Ishak w szczycie formy mógłby lepiej pasować do systemu gry Italiano niż Jović. Podobne cechy do Szweda prezentuje Kouame. Na boisku pracują z podobnym zaangażowaniem. Iworyjczyk nie jest tak silny fizycznie, ale jest bardziej mobilny i uniwersalny. – mówi Laudański.

Największą dysproporcję widać w porównaniach z Cabralem po meczu z Bragą. Tutaj trudno wskazać jakikolwiek element gry, który przemawiałby na korzyść napastnika Lecha. W grze Cabrala widać dużo brazylijskiej samby. Jest nieprzewidywalny, dynamiczny, świetnie dryblujący, bierze często udział w konstruowaniu akcji. W boksie jest takie powiedzenie: "szybkość zabija". Idealnie pasuje w tym przypadku. Jedyną rzeczą, w której Ishak przewyższa Cabrala, jest właśnie wzrost – dodaje ekspert "Calcio Merito".

Pierwsze spotkanie ćwierćfinałowe Ligi Konferencji Europy między Lechem Poznań i Fiorentiną. Początek transmisji na żywo o godzinie 20:00. Do obejrzenia w Telewizji Polskiej, w TVPSPORT.PL oraz w aplikacji mobilnej TVP Sport.

Zobacz też
Legia znów ukarana przez UEFA. Nie tylko finansowo
Marc Gual (fot. Getty)

Legia znów ukarana przez UEFA. Nie tylko finansowo

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Euforia w Białymstoku po losowaniu LK. "To ciekawy przeciwnik"
Jagiellonia Białystok kontynuuje swoją przygodę (fot. PAP)

Euforia w Białymstoku po losowaniu LK. "To ciekawy przeciwnik"

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Na taki dwumecz polski futbol czeka... 60 lat!
Piłkarze Legii Warszawa (fot. Getty Images)

Na taki dwumecz polski futbol czeka... 60 lat!

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Polski duet w pucharach na wiosnę. Pierwszy od... 13 lat!
Piłkarze Legii i Jagielonii w walce o piłkę (fot. Getty)

Polski duet w pucharach na wiosnę. Pierwszy od... 13 lat!

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Czy Legia i Jagiellonia zagrają przeciwko sobie? [KOMENTARZ WIDEO]
fot. TVP Sport/Getty

Czy Legia i Jagiellonia zagrają przeciwko sobie? [KOMENTARZ WIDEO]

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
19 grudnia 2024
Piłka nożna

Larne

Gent

NK Celje

TNS

Jagiellonia Białystok

Olimpija Lublana

Borac Banja Luka

Omonia Nikozja

TSC Backa Topola

FC Noah

Panathinaikos Ateny

Dynamo Mińsk

Lugano

Pafos FC

Hearts

CS Petrocub

Cercle Brugge

Basaksehir

Rapid Wiedeń

FC Kopenhaga

Vitoria Guimaraes

Fiorentina

FC Heidenheim

St. Gallen

Molde

Mlada Boleslav

APOEL Nikozja

FK Astana

LASK

Vikingur Reykjavik

Real Betis

HJK

Chelsea

Shamrock Rovers

12 grudnia 2024
Piłka nożna

Pafos FC

NK Celje

St. Gallen

Vitoria Guimaraes

Mlada Boleslav

Jagiellonia Białystok

TNS

Panathinaikos Ateny

Shamrock Rovers

Borac Banja Luka

Terminarz
13 lutego 2025
Piłka nożna

TSC Backa Topola

20:00

Jagiellonia Białystok

NK Celje

20:00

APOEL Nikozja

Vikingur Reykjavik

20:00

Panathinaikos Ateny

FC Kopenhaga

20:00

FC Heidenheim

Molde

20:00

Shamrock Rovers

Omonia Nikozja

20:00

Pafos FC

Borac Banja Luka

20:00

Olimpija Lublana

20 lutego 2025
Piłka nożna

Jagiellonia Białystok

20:00

TSC Backa Topola

APOEL Nikozja

20:00

NK Celje

Panathinaikos Ateny

20:00

Vikingur Reykjavik

FC Heidenheim

20:00

FC Kopenhaga

Shamrock Rovers

20:00

Molde

Pafos FC

20:00

Omonia Nikozja

Olimpija Lublana

20:00

Borac Banja Luka

Tabela
Liga Konferencji
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
6
21
18
2
Vitoria Guimaraes
Vitoria Guimaraes
6
7
14
3
6
11
13
4
6
6
13
5
6
4
13
6
Lugano
Lugano
6
4
13
8
Cercle Brugge
Cercle Brugge
6
7
11
10
Shamrock Rovers
Shamrock Rovers
6
3
11
11
APOEL Nikozja
APOEL Nikozja
6
3
11
12
Pafos FC
Pafos FC
6
4
10
13
Panathinaikos Ateny
Panathinaikos Ateny
6
3
10
14
Olimpija Lublana
Olimpija Lublana
6
1
10
15
6
1
10
16
6
0
10
17
6
0
9
18
FC Kopenhaga
FC Kopenhaga
6
-1
8
19
Vikingur Reykjavik
Vikingur Reykjavik
6
-1
8
20
Borac Banja Luka
Borac Banja Luka
6
-3
8
21
NK Celje
NK Celje
6
0
7
23
6
-1
7
24
TSC Backa Topola
TSC Backa Topola
6
-3
7
25
Hearts
Hearts
6
-3
7
26
6
-3
6
27
Mlada Boleslav
Mlada Boleslav
6
-3
6
28
FK Astana
FK Astana
6
-4
5
29
St. Gallen
St. Gallen
6
-8
5
30
HJK
HJK
6
-6
4
31
FC Noah
FC Noah
6
-10
4
32
TNS
TNS
6
-5
3
33
Dynamo Mińsk
Dynamo Mińsk
6
-9
3
34
Larne
Larne
6
-9
3
35
6
-10
3
36
CS Petrocub
CS Petrocub
6
-9
2
Rozwiń
Najnowsze
Trwają MŚ piłkarzy ręcznych. Zobacz terminarz, wyniki, tabele i plan transmisji
nowe
Trwają MŚ piłkarzy ręcznych. Zobacz terminarz, wyniki, tabele i plan transmisji
| Piłka ręczna / MŚ 2025 
Mistrzostwa świata w piłce ręcznej 2025. Sprawdź terminarz, wyniki, tabele i plan transmisji MŚ piłkarzy ręcznych w TVP
Koniec uniwersjady dla hokeistów. Zdecydowały karne
(fot. Paweł Skraba)
nowe
Koniec uniwersjady dla hokeistów. Zdecydowały karne
| Inne / Sport akademicki 
Historyczne osiągnięcie reprezentacji Chile na MŚ!
Erwin Feuchtmann (fot. PAP)
nowe
Historyczne osiągnięcie reprezentacji Chile na MŚ!
| Piłka ręczna / MŚ 2025 
Maryna startuje na ulubionym stoku. "Tu mogę wszystko"
Maryna Gąsienica-Daniel trasę w Kronplatz lubi najbardziej ze wszystkich (fot. Getty)
tylko u nas
Maryna startuje na ulubionym stoku. "Tu mogę wszystko"
fot
Jakub Pobożniak
Od pracy na roli po grę w Barcelonie. Pajor podbija świat [WYWIAD]
Ewa Pajor (fot. Getty)
tylko u nas
Od pracy na roli po grę w Barcelonie. Pajor podbija świat [WYWIAD]
fot. Facebook
Sara Kalisz
Co za słowa o Szczęsnym! Flick rozpływał się z zachwytu
Wojciech Szczęsny i Hansi Flick (fot. Getty)
Co za słowa o Szczęsnym! Flick rozpływał się z zachwytu
| Piłka nożna / Hiszpania 
Maryna startuje na ulubionym stoku. "Tu mogę wszystko'
Maryna Gąsienica-Daniel (fot. TVP)
tylko u nas
Maryna startuje na ulubionym stoku. "Tu mogę wszystko'
| Inne zimowe / Narciarstwo alpejskie 
Do góry