Aleksander Bobek to łodzianin pełną gębą. Uczęszczał do szkoły Marcina Gortata, od dzieciństwa trenuje w ŁKS-ie Łódź, niebawem zaś może być jednym z ojców awansu do Ekstraklasy – i to pomimo ledwie dziewiętnastu lat. Od kiedy młody bramkarz wskoczył między słupki, jego klub przegrał tylko raz. Teraz uchronił go przed porażką z Górnikiem Łęczna, popisując się fantastyczną podwójną interwencją po rzucie karnym Damiana Gąski.