Tylko bramkarz Lecha Poznań wie, czy napastnik Fiorentiny przeszkadzał mu przy trzecim golu dla gości. Był na pozycji spalonej, ale czy powinien zostać uznany za spalonego w tej akcji, to kwestia bardzo kontrowersyjna. Aktualna treść "Przepisów gry" pozwala tego gola uznać, natomiast intencje twórców przepisów i wieloletnie interpretacje były takie, aby podobne akcje uznawać za spalone.