Arsenal FC znowu bez wygranej. Zespół Mikela Artety jedynie zremisował na wyjeździe z West Ham United 2:2 w meczu 31. kolejki Premier League, choć już po dziesięciu minutach prowadził 2:0. W drugiej połowie spotkania rzutu karnego nie wykorzystał Bukayo Saka. Pełne 90 minut w ekipie Młotów zanotował Łukasz Fabiański.
PRZED MECZEM:
Oba zespoły w obecnym sezonie znajdują się na przeciwnych biegunach. West Ham, zamiast walczyć o europejskie puchary, musi skoncentrować się na tym, aby w kolejnych rozgrywkach nie przyszło im rywalizować na zapleczu Premier League. Arsenal dość nieoczekiwanie bije się o mistrzostwo Anglii. Na osiem kolejek przed ligowym finiszem dysponował trzypunktową przewagą nad obrońcą tytułu – Manchesterem City.
PRZEBIEG SPOTKANIA:
Pierwsze fragmenty meczu nie wskazywały, że możemy być świadkami niespodzianki. Po dziesięciu minutach Kanonierzy prowadzili bowiem 2:0. Najpierw futbolówkę z najbliższej odległości do siatki wpakował Gabriel Jesus, natomiast chwilę później sposób na Łukasza Fabiańskiego mocnym uderzeniem z kilku metrów znalazł Martin Odegaard. W obu sytuacjach były reprezentant Polski nie mógł za wiele zrobić.
W 33. minut sygnał do ataku gospodarzom dał Said Benrahma. Algierczyk pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Gabriela Magalhaesa na Lucasie Paquecie.
Siedem minut po zmianie stron główny arbiter zawodów tym razem wskazał na "wapno" po zagraniu piłki ręką we własnej "szesnastce" przez Michaila Antonio. Do futbolówki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Bukayo Saka i... fatalnie spudłował, posyłając piłkę o dobry metr obok lewego słupka bramki Łukasza Fabiańskiego.
Taki obrót sprawy uskrzydlił zespół Davida Moyesa, który w 55. minucie doprowadził do remisu. Thilo Kehrer posłał długie zagranie w pole karne gości, a Jarrod Bowen huknął nie do obrony dla Aarona Ramsdale'a i ustalił wynik spotkania na 2:2.
SYTUACJA W TABELI:
Arsenal zanotował drugi ligowy remis z rzędu. Przed tygodniem zremisował na wyjeździe z Liverpoolem (2:2) i obecnie wyprzedzają Manchester City o cztery punkty, przy czym drużyna Pepa Guardioli rozegrała jeden mecz mniej. West Ham jest piętnasty. Nad osiemnastym Nottingham Forest ma cztery "oczka" zapasu.