Przejdź do pełnej wersji artykułu

Liga Mistrzów: Bayern Monachium nie dokonał cudu. Manchester City awansował do półfinału

/ Joao Cancelo i Manuel Akanji (fot. Getty Images) Erling Haaland i Dayot Upamecano (fot. Getty Images)

Manchester City bardzo pewnie awansował do półfinału Ligi Mistrzów, wyrzucając z rozgrywek Bayern Monachium. Po tym, jak przed tygodniem wygrał z Bawarczykami 3:0, w rewanżu zremisował 1:1. Antybohaterem dwumeczu został Dayot Upamecano.

CZYTAJ TEŻ: TRZY BŁĘDY W MECZU MARCINIAKA. CZY STRACIŁ SZANSE NA FINAŁ LM?

Czytaj też:

Inter awansował do półfinału Ligi Mistrzów (fot. Getty)

Liga Mistrzów. Zwycięski remis Interu z Benfiką. Derby Mediolanu w półfinale!

PRZED MECZEM:

Wynik pierwszego starcia sprawił, że Bayern postawił się w niezwykle trudnej sytuacji. Przed tygodniem przegrał na Etihad Stadium 0:3 i w rewanżu miał co odrabiać. Do wyjściowego składu Bawarczyków powrócił Eric Maxim Choupo-Moting, który z powodu kontuzji kolana opuścił trzy spotkania zespołu Thomasa Tuchela. Na ławce rezerwowych Manchesteru City zasiadł natomiast również zmagający się w ostatnim czasie z problemami zdrowotnymi Phil Foden.

JAK PADŁ GOL?

57' (0:1) Erling Haaland i wszystko jasne. Norweg z zimną krwią wykorzystał podanie nie kogo innego jak Kevina De Bruyne'a, z dziecinną łatwością ograł Dayota Upamecano, a następnie mocnym strzałem pod poprzeczkę pokonał Yanna Sommera.

83' (1:1) Bawarczycy doprowadzają do remisu. Główny arbiter zawodów uznał, że Manuel Akanji zablokował ręką dośrodkowanie Sadio Mane i podyktował "jedenastkę" dla gospodarzy. Rzut karny na gola zamienił pewnym uderzeniem w środek bramki Joshua Kimmich.

NAJWAŻNIEJSZE MOMENTY SPOTKANIA:

17' To mogło być 1:0 dla Bayernu. Jamal Musiala ładnym podaniem obsłużył wbiegającego w pole karne Leroya Sane, a ten płaskim uderzeniem w kierunku dalszego słupka próbował zaskoczyć Edersona. Futbolówką o dobre kilkadziesiąt centymetrów minęła jednak bramkę gości.|
37'
Rzut karny dla Obywateli. Futbolówkę ręką we własnej "szesnastce" zagrał Dayot Upamecano i sędzia nie miał wątpliwości, wskazując na wapno. Z jedenastu metrów fatalnie uderzył Erling Haaland. Norweg zamiast skierować piłkę do siatki, posłał ją wysoko w trybuny.
55'
Leroy Sane szukał szczęścia strzałem z ostrego kąta. Próba reprezentanta Niemiec nie mogła zaskoczyć dobrze interweniującego Edersona.
90'
Niezła okazja Sadio Mane. Senegalczyk groźnie uderzył z okolic dwunastego metra, ale zabrakło precyzji. Były zawodnik Liverpoolu powinien w tej sytuacji dużo lepiej przymierzyć.

CO DALEJ?

Manchester City o finał tegorocznej edycji Ligi Mistrzów zagra z Realem Madryt. Oba zespoły na tym samym etapie rozgrywek zmierzyły się również rok temu. Wówczas w dwumeczu lepsi okazali się Królewscy (3:4 i 3:1 po dogrywce).

Źródło: TVP Sport
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także