Po wyborze Fernando Santosa na selekcjonera reprezentacji Polski jako jeden z głównych kandydatów na stanowisko jego asystenta wymieniany był Łukasz Piszczek. Ostatecznie w sztabie Portugalczyka znalazł się jednak Grzegorz Mielcarski. Były piłkarz Borussi Dortmund zdradził kulisy negocjacji z PZPN.