Lech Poznań w niezwykły sposób pożegnał się z Ligą Konferencji Europy. Kolejorz w 69. minucie we Florencji wyrównał dużą stratę z pierwszego meczu, prowadząc 3:0. Niestety Fiorentina najpierw zdołała strzelić jednego gola, a w doliczonym czasie gry zdobyła bramkę kontaktową, która przypieczętowała awans włoskiej drużyny do półfinału.