| Piłka nożna / Liga Konferencji
Lech Poznań w bardzo dobrym stylu pożegnał się z rozgrywkami Ligi Konferencji Europy. Mistrzowie Polski wygrali z Fiorentiną 3:2 w drugim spotkaniu ćwierćfinałowym. Jednym z najjaśniejszych punktów w drużynie był Portugalczyk Afonso Sousa.
Korespondencja z Florencji
Pomocnik otworzył wynik meczu w dziewiątej minucie, szybko doskakując do piłki zgranej przez obrońcę Fiorentiny. Lech strzelił jeszcze dwa gole i przez moment wyrównał stan spotkania, lecz ostatnie słowo należało do gospodarzy. Mimo to Sousa nie krył satysfakcji po końcowym gwizdku.
– To był naprawdę wielki mecz. Wiedzieliśmy, że nasza sytuacja jest bardzo trudna, prawie niemożliwa, ale wykonaliśmy dobrą robotę. W pierwszym meczu startowaliśmy od wyniku 0:0, teraz – od 1:4. Musieliśmy naciskać rywala, częściej atakować – powiedział Portugalczyk.
– Doświadczaliśmy różnych emocji. Gdy prowadziliśmy 3:0, bardzo wierzyliśmy. Naciskaliśmy do przodu. Nie udało się, taki jest futbol, ale możemy być z siebie dumni. Fiorentina to przecież wielki klub ze wspaniałymi zawodnikami – dodał Sousa.
What a journey! Proud of you guys ❤️ pic.twitter.com/vNjzLqQWfR
— Afonso Sousa (@afonso_sousa10) April 20, 2023
5 - 4
NK Celje
1 - 0
Lugano
2 - 0
Vikingur Reykjavik
0 - 2
NK Celje
0 - 0
Borac Banja Luka
19:00
NK Celje/Fiorentina
19:00
Djurgaarden/Rapid Wien
19:00
Real Betis/Jagiellonia Bialystok
19:00
Chelsea/Legia Warszawa
19:00
Zwycięzca SF 2