| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Jakub Łabojko o Marku Papszunie: od początku wiedział, czego chce

Marek Papszun (fot. 400mm.pl)
Marek Papszun (fot. 400mm.pl)

Ku wielkiemu zdziwieniu kibiców i ekspertów, Marek Papszun będzie trenerem Rakowa tylko do końca sezonu. O tym jakim człowiekiem i szkoleniowcem jest Papszun opowiedział nam Jakub Łabojko. – Bywało, że trener potrafił w sposób uszczypliwy poinformować o swoich przemyśleniach na temat mojej gry lub innego z zawodników. Zależało mu, żebyśmy wzięli sobie do serca jego rady – powiedział.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Były piłkarz Papszuna: tylko jedno może skłonić go do zmiany decyzji

Czytaj też

Marek Papszun (fot. 400mm.pl)

Były piłkarz Papszuna: tylko jedno może skłonić go do zmiany decyzji

We wtorek minęło dokładnie siedem lat od dnia zatrudnienia trenera Papszuna w Rakowie, który jest obecnie liderem PKO Ekstraklasy. Pod koniec stycznia 2017 roku do ekipy z Częstochowy, która grała wtedy w II lidze, dołączył wówczas Łabojko.

Trener Papszun był moim pierwszym szkoleniowcem w profesjonalnym futbolu. Jestem mu wdzięczny, że wprowadził mnie w zawodową piłkę. Pojawiłem się na testach w drugoligowym Rakowie. Moje umiejętności spodobały się trenerowi na tyle, że ściągnął mnie do swojej drużyny. Po pół roku Raków zdecydował się wykupić mnie z Ruchu Radzionków. W kolejnym sezonie wywalczyliśmy awans do I ligi. W tych rozgrywkach również byłem podstawowym zawodnikiem – wspominał Łabojko.

Obecny zawodnik Brescii Calcio podkreślił, że trener Papszun jest osobą bardzo zdecydowaną. – Od początku było widać, że trener Papszun wie, czego chce. Miał plan, wizję i chciał je realizować. Przywiązywał uwagę do detali i chciał mieć wszystko pod kontrolą. Zapamiętałem go jako szkoleniowca niezwykle wymagającego i skrupulatnego. Jego osobowość i charakter pozwoliły odnieść mu sukces. Dał mi do zrozumienia, że będąc w jego zespole należy być skupionym na pracy. Jestem mu wdzięczny, bo pokazał mi jak powinno wyglądać życie piłkarza. W dużej mierze, dzięki niemu miałem szansę zaistnieć w piłce na wyższym poziomie. Pokazał mi jak wycisnąć karierę jak cytrynę i wskazał odpowiedni kierunek. Nie ma pół środków i szybko się tego dowiedziałem grając pod jego wodzą – zaznaczył nasz rozmówca i dodał:

– Uświadomił mi jak ważna jest regeneracja i odpowiednie odżywanie. Tak naprawdę od niego dowiedziałem się jak ważny jest trening siłowy i motoryczny. Otworzył mi głowę i pokazał inne spojrzenie na futbol.

Łabojko opowiedział, co jego zdaniem zadecydowało, że Raków pod wodzą Papszuna odniósł sukces.

Nie dziwi mnie to, że osiąga rewelacyjne wyniki z Rakowem. To, że chciał zrobić sobie przerwę jest zrozumiałe, ale sądziłem, że jeszcze w kolejnym sezonie będzie pracował w Częstochowie. Myślałem, że będzie chciał powalczyć o europejskie puchary. Tak czy inaczej ma duże szanse, żeby zwieńczyć ten sezon mistrzostwem i Pucharem Polski. Mimo że Raków pod jego wodzą nie awansował do fazy grupowej europejskich rozgrywek, to może czuć się spełniony. Niewielu jest trenerów, którzy odnieśliby takie sukcesy przechodząc z klubem drogę od II ligi. Jego metody pracy świetnie się sprawdzają na każdym szczeblu. Sukcesy Rakowa są zasługą wielu osób: całego sztabu oraz pracowników klubu, a także właściciela. On jednak ze swoją filozofią wniósł Raków na wyższy poziom. Dzięki temu klub stał się uznaną marką w Polsce oraz zaczął pukać do drzwi Europy – zapewnił były młodzieżowy reprezentant Polski.

Były piłkarz Papszuna: tylko jedno może skłonić go do zmiany decyzji

Czytaj też

Marek Papszun (fot. 400mm.pl)

Były piłkarz Papszuna: tylko jedno może skłonić go do zmiany decyzji

W Polsce objawi się nowy Papszun? Mamy swoich kandydatów!

Czytaj też

Daniel Myśliwiec, Dawid Szulczek i Goncalo Feio – to trenerzy, którym warto się przyglądać (fot. PAP)

W Polsce objawi się nowy Papszun? Mamy swoich kandydatów!

Środkowy pomocnik, który od września 2020 roku występuje w Serie B w barwach Brescii przytoczył anegdotę związaną z jego byłym trenerem.

Pamiętam, że kiedyś wyjechaliśmy na mecz do Krakowa na sparing z Wisłą. W podróż udaliśmy się około południa. Mieliśmy nowego kierowcę, który podczas trasy chciał zjechać na stację, żeby wypić kawę i zrobić krótki postój. Trener Papszun w tamtym momencie drzemał, ale gdy kierowca zwolnił przebudził się otwierając jedno oko. Gdy autobus się zatrzymał, szkoleniowiec zapytał kierowcę "dokąd pan idzie?". Ten odparł, że na kawę. Wówczas trener Papszun zmierzył go wzrokiem i śmiertelnie poważnie powiedział, że to nie jest wyjazd turystyczny i jedziemy dalej. Nowy kierowca musiał obejść się smakiem. Nie było dyskusji. To pokazuje, że wszystko musiał mieć pod kontrolą. Jeśli danego dnia był mecz, chociażby sparingowy to on był najważniejszy – przytoczył historię sprzed kilku lat.

Łabojko opowiedział również o tym, jak Papszun zareagował, gdy zawodnik chciał odejść do innego klubu.

Tuż przed końcem sezonu pojawił się temat mojego transferu do Ekstraklasy. Dostałem propozycję z Wisły Kraków i ze Śląska Wrocław. Byłem przekonany do oferty wrocławian i porozmawiałem o tym z trenerem. Chciał, żebym został w Rakowie, ale też zrozumiał mnie. Wiedział, że zależy mi na grze na wyższym poziomie. Czas pokazał, że podjąłem dobrą decyzję. Ze Śląskiem zająłem piąte miejsce w lidze i zapracowałem na transfer do Włoch. Jestem wdzięczny, że trener Papszun i właściciel Michał Świerczewski wyrazili zgodę na moje odejście. Klub zarobił na moim transferze, więc wszyscy byli zadowoleni – wspominał niespełna 26-latek.

Wychowanek ŁTS Łabędy przyznał, że pod wodzą trenera Papszuna nigdy nie brakowało mu motywacji do wytężonych treningów.

Jeśli chodzi o mnie to moją największą zaletą jest ciężka praca. Nigdy nie miałem zbyt wiele talentu. Od czasów juniorów nigdy nie byłem najbardziej wyróżniającym się zawodnikiem. Zawsze musiałem gonić lepszych zawodników. Przychodząc z IV do II ligi nie mogłem sobie pozwolić na trenowanie na pół gwizdka. Ten transfer to była dla mnie życiowa szansa. Od samego początku, jeśli robiłem coś źle, trener Papszun dawał mi uwagi i wskazówki. Nie zawsze były one przekazywane w miły sposób. Bywało, że trener potrafił w sposób uszczypliwy poinformować o swoich przemyśleniach na temat mojej gry lub innego zawodników. Zależało mu, żebyśmy wzięli sobie do serca jego rady. Wzbudzał respekt i to nie tylko u młodych graczy. U starszych piłkarzy również cieszył się autorytetem i poważaniem. Z tymi bardziej doświadczonymi miał inną relację, ale jak coś mu się nie podobało to od razu dawał temu wyraz. Nikt nawet nie myślał o tym, żeby mu podskakiwać – opowiedział Łabojko i odparł:

Trener Papszun miał to do siebie, że dawał dwie szanse. Jeśli jednak tej drugiej się nie wykorzystało to niestety trzeba było odejść z Rakowa. Nawet, gdy wydawało się, że nie patrzy w twoją stronę to i tak wszystko widział. Chyba ma oczy dookoła głowy. U niego nie można było odpuszczać – zakończył.

Obecna umowa Papszuna obowiązuje formalnie do końca czerwca bieżącego roku, a praktycznie do 27 maja. Właśnie wtedy zostanie rozegrana ostatnia kolejka PKO Ekstraklasy. Raków pod wodzą szkoleniowca rozegra jeszcze siedem spotkań: sześć w lidze i finał Pucharu Polski z Legią Warszawa na Stadionie Narodowym.

Papszun jest najdłużej pracującym trenerem w jednym klubie PKO Ekstraklasy. Szkoleniowiec, który w sierpniu skończy 49 lat, prowadzi Raków od 18 kwietnia 2016 roku. Wtedy ten zespół występował jeszcze w II lidze.

Za jego kadencji Raków rozegrał 281 spotkań: 129 w Ekstraklasie, 68 na jej zapleczu, 42 w II lidze. Ponadto 27 spotkań w Pucharze Polski, dwa w Superpucharze i 12 w eliminacjach Ligi Konferencji Europy. Zwycięstw było 162, remisów 63, a porażek 56.

W Polsce objawi się nowy Papszun? Mamy swoich kandydatów!

Czytaj też

Daniel Myśliwiec, Dawid Szulczek i Goncalo Feio – to trenerzy, którym warto się przyglądać (fot. PAP)

W Polsce objawi się nowy Papszun? Mamy swoich kandydatów!

Zobacz też
Nowy piłkarz Lecha to gwiazda! "Gdy nie gra, zawsze jest zamieszanie"
Luis Palma został piłkarzem Lecha Poznań (fot.
tylko u nas

Nowy piłkarz Lecha to gwiazda! "Gdy nie gra, zawsze jest zamieszanie"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Legia otarła się o rekordowo daleki wyjazd. A teraz już będzie rekord!
Legia Warszawa ma przed sobą najkrótszy wyjazd w europejskich pucharach (fot: PAP)

Legia otarła się o rekordowo daleki wyjazd. A teraz już będzie rekord!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Ciekawy transfer Cracovii! Z RB Salzburg do PKO BP Ekstraklasy
Dijon Kameri (fot. Getty Images)

Ciekawy transfer Cracovii! Z RB Salzburg do PKO BP Ekstraklasy

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Wymowny gest Grosickiego. "Jest mi wstyd"
Kamil Grosicki (fot. Getty Images)

Wymowny gest Grosickiego. "Jest mi wstyd"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Rekordy już na inaugurację! Działo się w Ekstraklasie
Piłkarze Radomiaka Radom (fot. PAP)

Rekordy już na inaugurację! Działo się w Ekstraklasie

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Wielki hit transferowy mistrza Polski!
Luis Palma (po prawej – fot. Getty)

Wielki hit transferowy mistrza Polski!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Sprawdź klasyfikację strzelców Ekstraklasy po 1. kolejce
Klasyfikacja strzelców Ekstraklasy 2025/26 – kto prowadzi w zestawieniu? (fot. PAP)

Sprawdź klasyfikację strzelców Ekstraklasy po 1. kolejce

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Ten mecz pokażemy w 2. kolejce PKO BP Ekstraklasy!
Terminarz 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Który mecz w TVP? (fot. Getty Images)

Ten mecz pokażemy w 2. kolejce PKO BP Ekstraklasy!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Zobacz wyniki i terminarz PKO BP Ekstraklasy w sezonie 2025/26
Terminarz PKO BP Ekstraklasa 2025/26. Kiedy mecze? [KALENDARZ]

Zobacz wyniki i terminarz PKO BP Ekstraklasy w sezonie 2025/26

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Lech, Pogoń i Jagiellonia w strefie spadkowej. Pogrom graczy Fantasy
Radość i... szok piłkarzy Bruk-Betu w Białymstoku (fot. PAP)

Lech, Pogoń i Jagiellonia w strefie spadkowej. Pogrom graczy Fantasy

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
20 lipca 2025
19 lipca 2025
18 lipca 2025
Terminarz
20 lipca 2025
Piłka nożna
25 lipca 2025
26 lipca 2025
27 lipca 2025
28 lipca 2025
Piłka nożna
Tabela
PKO BP Ekstraklasa
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
Radomiak Radom
Radomiak Radom
1
4
3
2
Bruk-Bet Termalica
Bruk-Bet Termalica
1
4
3
3
Cracovia
Cracovia
1
3
3
4
Wisła Płock
Wisła Płock
1
2
3
5
Górnik Zabrze
Górnik Zabrze
1
1
3
6
Motor Lublin
Motor Lublin
1
1
3
7
Raków Częstochowa
Raków Częstochowa
1
1
3
8
Widzew Łódź
Widzew Łódź
1
1
3
9
Legia Warszawa
Legia Warszawa
0
0
0
10
Piast Gliwice
Piast Gliwice
0
0
0
11
Arka Gdynia
Arka Gdynia
1
-1
0
12
GKS Katowice
GKS Katowice
1
-1
0
13
KGHM Zagłębie Lubin
KGHM Zagłębie Lubin
1
-1
0
14
Korona Kielce
Korona Kielce
1
-2
0
15
Lech Poznań
Lech Poznań
1
-3
0
16
Pogoń Szczecin
Pogoń Szczecin
1
-4
0
17
Jagiellonia
Jagiellonia
1
-4
0
18
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk
1
-1
-5
Rozwiń
Polecane
Najnowsze
Złe wieści dla Bukowieckiej. Wielka rywalka rzuci wyzwanie na MŚ
Złe wieści dla Bukowieckiej. Wielka rywalka rzuci wyzwanie na MŚ
| Lekkoatletyka 
Natalia Bukowiecki (fot. Getty Images)
Polacy na Uniwersjadzie. Sprawdź wtorkowe wyniki
Polacy na Uniwersjadzie. Śledź wyniki we wtorek 22 lipca (fot. PAP)
nowe
Polacy na Uniwersjadzie. Sprawdź wtorkowe wyniki
| Inne / Sport akademicki 
Lech – Breidablik 5:1. Leo Bengtsson wieńczy piękną akcję Kolejorza [WIDEO]
(fot. TVP Sport)
Lech – Breidablik 5:1. Leo Bengtsson wieńczy piękną akcję Kolejorza [WIDEO]
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Lech - Breidablik 4:1. Ishak z dubletem. Lech demoluje rywala! [WIDEO]
Mikael Ishak z dubletem (fot. TVP)
Lech - Breidablik 4:1. Ishak z dubletem. Lech demoluje rywala! [WIDEO]
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Fatalne błędy sędziego meczu Lecha Poznań
Sędzia Jasper Vergoot z Belgii w pierwszej połowie meczu Lech Poznań – Breidablik spisał się bardzo słabo. (zdjęcie: PAP)
Fatalne błędy sędziego meczu Lecha Poznań
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
Lech – Breidablik 3:1. Joel Pereira podwyższa prowadzenie [WIDEO]
Joel Pereira (fot. TVP Sport)
Lech – Breidablik 3:1. Joel Pereira podwyższa prowadzenie [WIDEO]
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Lech - Breidablik 2:1. Lech szybko wrócił na prowadzenie! [WIDEO]
Mikael Ishak (fot. TVP)
Lech - Breidablik 2:1. Lech szybko wrócił na prowadzenie! [WIDEO]
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Do góry