{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
La Liga. Hiszpańskie media o zmarnowanej sytuacji Lewandowskiego: niewybaczalne
Robert Lewandowski w czwartym kolejnym meczu nie strzelił gola. Choć w meczu z Atletico (1:0) miał sytuacje bramkowe, żadnej nie wykorzystał. Hiszpańskie media zwróciły uwagę na jedną z nich. "Niewybaczalne" – skomentował dziennik "Marca".
Trener Barcelony broni "Lewego". "Jest najlepszym napastnikiem w lidze"
Trwa zła seria Roberta Lewandowskiego. Od kiedy Polak strzelił dwa gole w spotkaniu z Elche, nie zdobył bramki w żadnym z kolejnych czterech meczów, przeciwko Realowi Madryt, Gironie, Getafe oraz Atletico. Wciąż jest liderem strzelców ligi hiszpańskiej, z 17 trafieniami, ale jego postawa w ostatnim czasie może niepokoić kibiców z Katalonii.
Jak jego występ przeciwko Atletico skomentowały hiszpańskie media? Magazyn "Sport" w skali 1-10 (10 – najwyższa) wystawił mu "siódemkę", a wyżej oceniono tylko Ronalda Araujo, Frenkiego de Jonga i Marca-Andre ter Stegena.
"Dwie jego akcje stworzyły najlepsze szanse dla Barcy. Jedyną jego skazą była sytuacja, gdy będąc sam przed Oblakiem, popełnił koszmarny błąd, posyłając strzał szeroko, choć miał przy sobie Raphinhę" – tak opisano jego postawę.
Bardziej krytyczna pod adresem Lewandowskiego była "Marca", która w takiej samej skali wystawiła Polakowi tylko "czwórkę", również zwracając uwagę na powyższą sytuację. "Był widoczny bardziej niż w poprzednich meczach, ale brakowało mu uderzenia. Zmarnował klarowną szansę, gdy miał Raphinhę po prawej stronie. Niewybaczalne" – oceniono.
"W pierwszej połowie więcej sytuacji wypracował niż sam je kończył, tworząc szanse Ferranowi i Raphinhii. Gdy jednak wyszedł z niego egoistyczny duch, popełnił błąd: powinien podać Raphinhii, ale jego chęć ponownego strzelenia gola była ważniejsza" – opisało jego występ "Mundo Deportivo", "Przez całe popołudnie cieszył się złą sławą" – tak jego występ podsumował "AS".
Dzięki zwycięstwu Barcelona umocniła się na pozycji lidera, z 76 punktami. W następnej kolejce zagra na wyjeździe z Rayo Vallecano (26.04).