Nadszedł czas na premierowy mecz Igi Świątek w tegorocznej edycji turnieju WTA 1000 w Madrycie. W piątek jej rywalką na korcie centralnym obiektu Caja Magica będzie Julia Grabher. 26-latka nie ukrywa, że liderka światowych list jest dla niej wielką inspiracją. – Można tylko uchylić kapelusza przed Igą Świątek – przyznała.
Mało kto już pamięta o problemach zdrowotnych, które spowodowały, że niedawne plany startowe Igi Świątek uległy zmianie. Przypomnijmy: reprezentantka Polski z powodu kontuzji żeber zrezygnowała z udziału w imprezie WTA 1000 w Miami, a także nie była częścią drużyny narodowej podczas meczu Kazachstan – Polska w ramach Billie Jean King Cup.
Liderka rankingu WTA do gry wróciła po ponad jednym miesiącu przerwy. W Stuttgarcie zaprezentowała się z wyśmienitej strony. W wielkim stylu uporała się z wybitnymi rywalkami, co pozwoliło jej na drugi z rzędu triumf w niemieckim mieście.
Raszynianka natchniona ostatnimi rezultatami, a także pełna optymizmu przeniosła się do Madrytu, gdzie zawitała po raz pierwszy od 2021 roku. Wówczas, w swoim debiucie na Caja Magica, w trzeciej rundzie musiała uznać wyższość późniejszej finalistki, Ashleigh Barty.
Świątek zabrakło w drabince ubiegłorocznej edycji turnieju – choć pojawiła się w stolicy Hiszpanii i wypełniła tam wszelakie medialne obowiązki, to jednak podjęła decyzję o skorzystania z chwili wytchnienia przed kolejnymi imprezami. Jak się później okazało, było to słuszne rozwiązanie, bo następnie triumfowała w Rzymie i w French Open.
Triumf w Madrid Mutua Open to dla Świątek brakujący element w kolekcji najbardziej prestiżowych wydarzeń odbywających się na kortach ziemnych. Z drugiej strony to jedyna tegoroczna impreza na mączce, do której 21-latka przystąpi bez zobowiązań punktowych. Wielki głód zwyciężania, a zarazem brak presji mogą być świetnym prognostykiem przed rywalizacją w hiszpańskiej stolicy.
Najlepsza tenisistka świata występ w Madrycie zainauguruje na etapie drugiej rundy. Jej rywalką będzie Julia Grabher, która pomimo 26 lat na karku, obecnie stawia swoje pierwsze kroki w najbardziej prestiżowych rozgrywkach. Austriaczka jeszcze rok temu właściwie nie wychylała głowy poza imprezy rangi ITF, ale ostatnie kilka miesięcy wpłynęło na jej pozycję w rankingu WTA.
Kluczowym sukcesem było wygranie turnieju rangi WTA 125 we włoskim Bari – to po tym triumfie reprezentantka Austrii zadebiutowała w najlepszej "setce" na świecie. Tymczasem najwyższe miejsce w karierze zajmowała kilkanaście dni temu, kiedy to przez dwa tygodnie plasowała się na 78. pozycji w rankingu WTA.
Grabher od lat współpracuje z trenerem Philippem Langiem, a także bratem, Alexem, który czuwa nad jej przygotowaniem fizycznym. Często na turnieje podróżuje wraz z mamą, Heike. Najważniejszą osobą w jej sztabie wydaje się być Gunter Bresnik. Znany szkoleniowiec w przeszłości prowadził takie gwiazdy, jak Boris Becker, Henri Leconte, Dominic Thiem, czy Jerzy Janowicz.
W ostatnim czasie skupił się na pracy mentora zdolnych tenisistów, w której odnajduje się świetnie. Wybitnie pod jego skrzydłami rozwija się Alexander Szewczenko, a ewidentny progres widać także u najbliższej rywalki Świątek.
– Jestem wdzięczna i szczęśliwa, że mogę pracować z Gunterem, który pomaga mi właściwie ze wszystkim. Czy to na korcie, czy poza nim. Ma niesamowitą wiedzę, wierzy we mnie i pokazuje mi właściwą drogę. Naprawdę sobie cenię naszą współpracę – mówiła w samych superlatywach o swoim opiekunie na łamach "Kleine Zeitung".
Obecnie 92. tenisistka świata w 2023 roku w dużej mierze skupia się na startach w imprezach WTA. Jej dotychczasowy tegoroczny bilans to dziewięć wygranych i 15 porażek. Najlepszy wynik zanotowała w turnieju WTA 500 w Charleston, gdzie dotarła do trzeciej rundy. Grabher przez lata marzyła o wejściu do pierwszej "setki" globu, a teraz stawia przed sobą kolejny cel.
– Nie chcę tylko udowodnić, że zasługuję na miejsce, które aktualnie zajmuję. Nawet, jeśli to nie będzie łatwe: chcę być w czołowej "pięćdziesiątce" na koniec roku – zadeklarowała.
"Agresywna gra z linii końcowej i niekończący się duch walki należą do moich mocnych stron" – w taki sposób na swojej stronie internetowej przedstawia się 26-letnia zawodniczka, która pierwotnie zmagania w Madrycie zakończyła na drugiej rundzie eliminacji. Austriaczka skorzystała jednak na wycofaniu się Emmy Raducanu i jako "szczęśliwa przegrana" zajęła jej miejsce w drabince. W pierwszej rundzie okazała się lepsza od Wiktoriji Tomowej i zarazem osiągnęła premierową wygraną na poziomie WTA 1000.
Grabher w dotychczasowej karierze 11 razy mierzyła się z rywalkami notowanymi w pierwszej "pięćdziesiątce" na świecie i wygrała trzy z tych pojedynków. Jej najcenniejszym zwycięstwem jest pokonanie Tamary Zidansek w 2022 roku, która wówczas plasowała się ma 27. miejscu w rankingu WTA. Piątkowe starcie ze Świątek będzie dla niej bezdyskusyjnie najważniejszym meczem – nie tylko dlatego, że jej oponentką będzie najlepsza tenisistka globu.
Polka to dla niej przede wszystkim wzór do naśladowania. – Można tylko uchylić kapelusza przed Igą Świątek. Ona zdobyła trzy wielkoszlemowe tytuły w wieku 21 lat. To dla mnie inspiracja, bo sama chcę grać jak najszybciej grać na takich arenach – powiedziała w rozmowie z "Tennisnet" po ubiegłorocznym US Open.
Pojedynek Świątek i Grabher będzie jednym z głównych piątkowych dań. Ich mecz odbędzie się podczas sesji wieczornej na korcie Manolo Santany. Początek będzie miał miejsce nie wcześniej, jak o godzinie 20:00. Relacja na stronie TVPSPORT.PL.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.