| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Raków Częstochowa został mistrzem Polski. W nowym sezonie ekipa Medalików po raz pierwszy w historii będzie miała szansę rywalizowania w eliminacjach Ligi Mistrzów. Co czeka zdobywców tytułu na arenie międzynarodowej? Jest szansa, że Raków spotka się z pogromcami polskich zespołów.
Piłkarze Rakowa Częstochowa po raz pierwszy w historii zdobyli mistrzostwo Polski. Gracze z województwa śląskiego zapewnili sobie tytuł jeszcze przed końcem sezonu. To zwieńczenie złotego etapu ekipy Medalików, która w 2019 roku awansowała do PKO Ekstraklasy i od tego czasu dwukrotnie cieszyła się z triumfu w Pucharze Polski. Raków po raz trzeci zagra też w europejskich pucharach.
Dotychczasowe przygody Rakowa z europejską piłką budziły spore emocje, choć zabrakło kropki nad "i" w postaci awansu do fazy grupowej. W sezonie 2021/2022 częstochowianie występowali w Lidze Konferencji Europy i dwóch bezbramkowych remisach oraz serii rzutów karnych wyeliminowali Suduvę Mariampol z Litwy. Zaskoczeniem był awans w następnej rundzie, gdy w pokonanym polu pozostał faworyzowany Rubin Kazań. Wówczas kluczowy okazał się gol z dogrywki na wyjeździe. Przygoda zakończyła się na belgijskim KAA Gent, choć w Częstochowie gospodarze wygrali 1:0. Ostatnim akordem rozgrywek była porażka na wyjeździe 0:3.
W obecnym sezonie Raków także dotarł do fazy play off w Lidze Konferencji Europy. Medaliki miały doskonały start, bo ograli FK Astana 5:0 na swoim boisku oraz 1:0 na wyjeździe. Krwi nie napsuł też Spartak Trnawa, bo Słowacy zostali ograni 3:0 w dwumeczu. W decydującej rundzie Polacy trafili na czeską Slavię Praga. W Częstochowie zespół Marka Papszuna wygrał 2:1. Na wyjeździe rywale prowadzili 1:0, a w dogrywce zdobyli kolejną bramkę i wyrzucili wicemistrzów kraju za europejską burtę.
Nowy sezon, nowe europejskie nadzieje
Raków czekają duże zmiany. Zdobycie mistrzostwa Polski było okresem, który podsumował siedmioletnią pracę Papszuna. Po sezonie szkoleniowiec pożegna się z częstochowskim klubem na własne życzenie. Mówi się o opcji odpoczynku od pracy trenerskiej, choć 48-latek nie wyklucza, że jednak skusi się na nowe wyzwania. Sytuację Papszuna obserwuje między innymi Maccabi Hajfa. Czempion Izraela ma za sobą skauting Polaka, choć żadne decyzje nie zapadły. Pewne jest jednak, że od nowych rozgrywek Raków będzie prowadził Dawid Szwarga.
Szwarga nie ma jeszcze licencji UEFA Pro, choć nie należy się spodziewać proceduralnych problemów. PZPN pracuje nad tematem zmiany przepisów dla trenerów przebywających na kursie. 32-latek przez ostatnie dwa sezony był asystentem Papszuna i ma zagwarantować ciągłość korzystania z filozofii, którą w Częstochowie wprowadził odchodzący szkoleniowiec. Jednocześnie Szwarga zmierzy się z dużą presją i koniecznością przygotowywania drużyny do eliminacji europejskich pucharów.
Nowy trener zadebiutuje w oficjalnym spotkaniu właśnie w pierwszej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Raków ma wcześniej w planach krótki obóz w Arłamowie, a także wyjazd na zgrupowanie poza Polskę. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas serię sparingów. Debiut Szwargi spodziewany jest na 11 lub 12 lipca.
Kiedy eliminacje europejskich pucharów? Terminarz kwalifikacji Ligi Mistrzów, Ligi Europy oraz Ligi Konferencji Europy:
LIGA MISTRZÓW:
I runda – 11/12 lipca oraz 18/19 lipca
II runda – 25/26 lipca oraz 1/2 sierpnia
III runda – 8/9 sierpnia oraz 15/16 sierpnia
IV runda – 22/23 sierpnia oraz 29/30 sierpnia
Start fazy grupowej – 19 września
LIGA EUROPY I LIGA KONFERENCJI EUROPY
I runda – 13 lipca oraz 20 lipca
II runda – 27 lipca oraz 3 sierpnia
III runda (start LE) – 10 sierpnia oraz 17 sierpnia
IV runda – 24 sierpnia oraz 31 sierpnia
Start fazy grupowej – 21 września
Z kim Raków Częstochowa może zagrać w Lidze Mistrzów?
Raków Częstochowa nie będzie miał łatwej drogi do europejskich pucharów. Kłopotem Medalików jest współczynnik, który wpływa na rozstawienie w losowaniach. Nowi mistrzowie Polski bazują obecnie na liczbie 5,000, która jest efektem poprzednich występów drużyny na arenie europejskiej.
Częstochowski klub nie będzie rozstawiony w żadnej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Jeśli Raków przegra już na starcie, to podobnych sytuacji należy spodziewać się w Lidze Konferencji Europy. W tej chwili dyskusja o potencjalnych rywalach musi opierać się na założeniach i obecnych miejscach w tabelach europejskich lig.
Obecne wyniki w europejskiej piłce mogą wskazywać, że Raków może trafić między innymi na zespół, który ostatnio dotarł do 1/8 finału LKE. Mowa o Ferencvarosi, które prowadzony jest przez Stanisława Czerczesowa, byłego trenera Legii. W gronie przeciwników znajdują się też drużyny, które ogrywały polskie ekipy: Qarabag Agdam oraz Sheriff Tyraspol. Wśród rozstawionych będzie też FK Astana, stary znajomy z pucharów.
Jednocześnie Raków może mieć więcej szczęścia i trafić na teoretycznie słabszego z rozstawionych przeciwników. Wśród takich zespołów należy dostrzegać Lincoln z Gibraltaru, Zrinjski Mostar z Bośni i Hercegowiny, TNS z Walii czy Florę Tallinn, z którą dwa lata temu poradzili sobie zawodnicy Legii.
Grono rozstawionych zespołów na dziś zasilać mogą też Maccabi Hajfa, CSKA Sofia czy Olimpija Ljubljana. Jeszcze trudniej może być w przypadku awansu do drugiej rundy. Tam pojawiają się przeciwnicy pokroju Dinama Zagrzeb czy Galatasaray. Ich współczynniki to odpowiednio 55,000 i 40,000. Skala trudności z czasem rośnie. W trzeciej rundzie mogą pojawić się oponenci pokroju Slavii Praga czy FK Kopenhaga, a w fazie play-off pojawić może się zespół Young Boys.
Rozstawienia w I rundzie el. Ligi Mistrzów. Z kim może zagrać Raków (stan na 07.05)?
Rozstawieni: Ferencvarosi (27,000), Qarabag (25,000), Slovan Bratysława (24,500), Łudogorec Razgrad (21,000), Sheriff (19,500), Astana (14,000), Maccabi Hajfa (13,000), Żalgiris Wilno (11,000), HJK Helsinki (11,000), Flora Tallinn (10,500), Shamrock Rovers (9,000), TNS (9,000), Olimpija Ljubljana (9,000), Zrinjski Mostar (8,500), Lincoln (8,500).
Brak rozstawienia: Szachtior Soligorsk (8,000), KI Klaksvik (8,000), Dinamo Tbilisi (7,500), Drita (6,500), Raków Częstochowa (5,000), Hacken (4,750), Farul (4,100), KF Tirana (4,000), Valmiera (3,500), Larne (3,000), Urartu (3,000), Hamrun (2,500), Swift (1,800), Struga (1,100), dwaj wygrani z rundy wstępnej: Buducnost Podgorica (7,500), Breidablik (6,000), Tre Penne (4,000), Escaldes (1,033).
Żródło: rankinguefa.pl.
Legia, Lech i Pogoń – z kim mogą zagrać polskie kluby w Lidze Konferencji Europy?
Wiele wskazuje na to, że Polskę w Lidze Konferencji Europy będzie reprezentować trio w składzie Legia Warszawa (11,000), Lech Poznań (19,000) i Pogoń Szczecin (4,150). Ostatnia z drużyn nie będzie rozstawiona w żadnej rundzie eliminacji. Bardzo dobrze wygląda za to sytuacja Kolejorza, który będzie losowany z perspektywy silniejszej drużyny na pewno w drugiej oraz trzeciej fazie, a w ostatniej rundzie ma na to dużą szansę. Z kolei Legia może liczyć na rozstawienie na starcie swoich zmagań, ale potem będzie o to znacznie trudniej. Bycie wśród mocniejszych jest jeszcze możliwe w trzeciej rundzie (w zależności od innych wyników), ale w kwestii fazy play-off nie ma na to praktycznie żadnych możliwości.
Polskie kluby rozpoczną zmagania w Lidze Konferencji Europy od drugiej rundy, co powiązane jest z rankingiem krajowym UEFA. Nasz kraj zajmuje w nim 24. miejsce. Jednocześnie zdobywca krajowego pucharu nie ma z tego tytułu żadnej promocji, choćby w formie rozpoczęcia zmagań od trzeciej fazy kwalifikacji.
Typowanie potencjalnych przeciwników jest trudne w związku z trwającymi rozgrywkami. Najmocniejsze wśród nierozstawionych zespołów są na ten moment (II runda) ekipy pokroju Petrocub, B36, Drita, Ararat (po 6,500), Vojvodina Nowy Sad (6,475), Demirspor (6,420) czy szwajcarski duet Lugano i Grasshoppers (po 6,235). Do najsłabszych należą za to Differdange (2,000), Auda (2,125), Gjilani (2,208) czy Aktobe i Ordabasy Szymkent (po 2,525).
Pogoń musi za to spoglądać na rywali pokroju Club Brugge, Gent, CFR Cluj, PAOK Saloniki czy Slovana Bratysława. Najsłabsi (według współczynników) wśród rozstawionych są Toboł Kostanaj, Hibernians, RFS, Austria Wiedeń, Shkupi czy Aris Saloniki.
Jednocześnie należy pamiętać o tym, że w kolejnych rundach w grze pojawiać będą się coraz mocniejsi przeciwnicy. Mowa między innymi o szóstych zespołach w Anglii, Hiszpanii czy Niemczech. W fazie play-off możliwe dla polskich klubów będzie zetknięcie się z Liverpoolem, Atalantą Bergamo, Bayerem Leverkusen, AZ czy Fenerbahce.
Następne
16:00
Bruk-Bet Termalica
18:30
Cracovia
12:45
KGHM Zagłębie Lubin
15:30
Korona Kielce
18:15
Raków Częstochowa
12:45
Lechia Gdańsk
15:30
Arka Gdynia
18:15
Piast Gliwice
17:00
Pogoń Szczecin
16:00
Radomiak Radom