W meczu 30. kolejki niemieckiej Bundesligi Borussia Dortmund zremisowała 1:1 z Vfl Bochum. Drużyna Edina Terzicia może mieć pretensje do siebie i do... sędziego. W drugiej połowie Sascha Stegemann nakazał kontynuację gry, po – wydawałoby się – ewidentnym przewinieniu, które powinno skutkować rzutem karnym.
Gdyby piątkowe spotkanie było filmem, z pewnością reżyserem byłby Alfred Hitchcock. Rozpoczęło się prawdziwym trzęsieniem ziemi. Gospodarze bardzo agresywnie ruszyli na BVB i wyszli na prowadzenie już w 5. minucie meczu. Prawą stroną boiska ruszył Takuma Asano. Zmylił rywala pod polem karnym i wstrzelił piłkę w "szesnastkę". Futbolówka została wybita przed pole karne, gdzie czyhał Anthony Losilla. Spokojnie przyjął i strzelił mocno, wprost w "okienko" bramki Borussii. Bramkarz wyciągnął się jak struna, zdołał musnąć piłkę prawą dłonią, ale mimo tego wpadła do siatki.
Goście od razu po stracie ruszyli do zmasowanego ataku. Zepchnęli Bochum w okolice ich własnego pola karnego i rozpoczęli oblężenie. W 7. minucie Borussia rozgrywała akcję od bramki. Mats Hummels posłał kapitalne podanie krossowe w kierunku Donyella Malena. Danilo Teodoro Soares źle obliczył tor lotu piłki, wyskoczył, ale nie zdołał sięgnąć futbolówki. Przejął ją skrzydłowy Borussii, który ruszył błyskawicznie w stronę bramki i podał w centrum pola karnego. Sebastian Haller zgrał na dłuższy słupek do Karima Adeyemiego, a ten strzelił do bramki z niewielkiej odległości.
Gospodarzom animuszu starczyło tylko na dziesięć minut. Po wyrównaniu drużyna prowadzona przez Edina Terzicia kontrolowała przebieg meczu. Z każdą kolejną minuta dominowała coraz bardziej. W 26. minucie bliski strzelenia drugiego gola był Adeyemi. W polu karnym Bochum świetnie poradził sobie Jude Bellingham, który z łatwością minął ostatniego obrońcę i strzelił na bramkę. Manuel Riemann odbił piłkę, a ta trafiła pod nogi niemieckiego skrzydłowego. Adeyemi miał przed sobą pustą bramkę, ale piłka po jego strzale przeleciała minimalnie obok prawego słupka.
Pięć minut później kolejna dobra sytuacja tego samego gracza. Po podaniu Hallera miał przed sobą tylko bramkę, ale nadbiegający z boku obrońca skutecznie przeszkodził mu w skutecznym wykończeniu. Borussia swoich okazji nie wykorzystała, a w ostatnich minutach pierwszej połowy gospodarze ponownie wyglądali jak na początku spotkania. W 43. minucie chyba wszyscy kibice Bochum widzieli już piłkę w siatce. Świetnie z prawego skrzydła podał piłkę po ziemi Asano. Niekryty Philipp Hofmann strzelił bez przyjęcia, złapał na wykroku Gregora Kobela, ale piłka przeleciała minimalnie nad poprzeczką i do przerwy wynik nie uległ zmianie.
Spora część drugiej połowy nie była już tak atrakcyjna jak pierwsza. Borussia napierała na bramkę gospodarzy, ale ci bronili bardzo skutecznie. W 65. minucie w polu karnym Bochum doszło do starcia, które wywołało ogromne kontrowersje. Adeyemi czekał na piłkę po podaniu z lewego sektora boiska. Rozpędzony Soares wykonał wślizg i trafił w nogi skrzydłowego, wycinając go równo z trawą. Ku zaskoczeniu wszystkich obserwatorów arbiter nie dostrzegł przewinienia, a jakby tego było mało, niczego nie dostrzegli także sędziowanie VAR.
Der einfliegende Soares. Kein Elfmeter. Wahnsinn. #Bundesliga #BOCBVB pic.twitter.com/mo5Ir3ZwDc
— DAZN DE (@DAZN_DE) April 28, 2023
W ostatnim kwadransie obrona Bochum zaczęła się "sypać". W 75. minucie Marco Reus świetnie podał z pierwszej piłki do Youssoufy Moukoko, ale napastnik Borussii strzelił zbyt słabo i futbolówkę bez problemów złapał Riemann. Dwie minuty później Bellingham fantastycznie przedryblował kilku przeciwników i strzelił technicznie ze skraju pola karnego. Tym razem bramkarz Bochum miał spore kłopoty, ale odbił piłkę na rzut rożny.
W 89. minucie do bramki Bochum trafił Hummels. Szybko zareagował jednak sędzia liniowy, który uniósł chorągiewkę do góry. VAR potwierdził, że w momencie podania obrońca Borussii był na spalonym. Problem w tym, że chwilę wcześniej piłka została dotknięta ręką przez obrońcę Bochum po strzale Niklasa Suele. Sędziowie VAR nawet nie sprawdzili tej sytuacji pod kątem potencjalnego rzutu karnego, co wprawiło w szał trenera gości. Terzić został upomniany żółtą kartką.
Arbiter do podstawowego czasu gry doliczył 6 minut, ale nie odmieniło to losów spotkania. Borussia w arcyważnym meczu zremisowała na wyjeździe z VfL Bochum 1:1. Drużyna z Dortmundu ma już tylko dwa punkty przewagi nad Bayernem Monachium, który w poniedziałek zmierzy się na własnym stadionie z Herthą Berlin.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (991 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.