Przed Rakowem Częstochowa szansa na dublet i trzecie zwycięstwo z rzędu. To będzie "ostatni taniec" w tych rozgrywkach dla Marka Papszuna, który po zakończeniu sezonu odejdzie z klubu. Dzięki wygranej, 48-latek może zapisać się w historii polskiej piłki nożnej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wielka nagroda. Ile zarobi triumfator Pucharu Polski?
Raków Częstochowa i Puchar Polski w ostatnich pięciu latach, to przygoda piękna, pełna sukcesów, a rozpoczęła się od niespodzianek. Jeszcze gdy grali w 1. lidze, w sezonie 2018/2019 potrafili odprawić z rozgrywek Lecha Poznań i Legię Warszawa, a dopiero w półfinale przegrali z późniejszym triumfatorem rozgrywek, Lechią Gdańsk. W kolejnym sezonie, już jako beniaminek Ekstraklasy, znów zostali zatrzymani przez późniejszego zwycięzcę Pucharu. W serii rzutów karnych przegrali wówczas z Cracovią.
To było ostatnie niepowodzenie Medalików w pucharowych rozgrywkach. Od tego czasu są absolutnym dominatorem. Ostatnią porażkę w podstawowym czasie gry zanotowali... cztery lata temu, 10 kwietnia 2019 roku z Lechią. Wówczas o sile zespołu stanowili nie obcokrajowcy, a Polacy, jak Andrzej Niewulis, Marcin Listkowski, Maciej Domański czy Piotr Malinowski.
ŚLEDŹ RELACJĘ NA ŻYWO Z FINAŁU PP
Od dwóch sezonów nikt nie jest w stanie zatrzymać maszyny Papszuna. W 2021 roku w pokonanym polu pozostawiła Arkę Gdynia, a rok później Lecha Poznań. Bohaterów finałów Raków miał wielu począwszy od Davida Tijanicia, Iviego Lopeza, po Mateusza Wdowiaka. Zawodnicy się zmieniali, składy ulegały metamorfozie, ale Raków i tak na koniec triumfował.
Jeśli 2 maja 2023 roku, Raków pokona w finale Legię Warszawa, stanie się czwartym zespołem w historii, który sięgnie po krajowy puchar trzy razy z rzędu. Wcześniej dokonały tego Górnik Zabrze (1967/1968, 1968/1969, 1969/1970, 1970/1971, 1971/1972), Amica Wronki (1997/1998, 1998/1999, 1999/2000) i Legia Warszawa (2010/2011, 2011/2012, 2012/2013).
Do historii polskiej piłki nożnej może przejść za to jedna z największych legend częstochowskiego klubu, Marek Papszun. Na zakończenie przygody z Rakowem, może stać się pierwszym trenerem w dziejach, który trzy razy z rzędu sięgnie po Puchar Polski.
Finał Pucharu Polski odbędzie się 2 maja na PGE Narodowy w Warszawie o 16:00. Relacja na żywo w TVPSPORT.PL.
3 - 4
Legia Warszawa
0 - 5
Legia Warszawa
0 - 3
Pogoń Szczecin
1 - 2
Puszcza Niepołomice
3 - 1
Jagiellonia
2 - 0
Piast Gliwice
2 - 0
Korona Kielce
0 - 3
Legia Warszawa
1 - 3
Jagiellonia
4 - 3
KGHM Zagłębie Lubin