Marek Papszun po sezonie odejdzie z Rakowa Częstochowa, ale jak sam deklaruje, jest gotowy na podjęcie kolejnej pracy. Niewykluczone, że trafi do... Grecji. Portal WP Sportowe Fakty powołuje się na tamtejsze źródła i przekonuje, że szkoleniowiec znalazł się na liście kandydatów do poprowadzenia Olympiakosu Pireus.