Tym transferem będzie żyć cały świat. Leo Messi jest blisko odejścia z PSG. Według hiszpańskich i francuskich mediów Argentyńczyka kontraktem kusi saudyjski Al-Hilal. Messi nie trafiłby tam sam, ale w towarzystwie jednego z kolegów z czasów gry w FC Barcelona, Sergiego Busquetsa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Legenda Barcy krytykuje Messiego. Padły mocne słowa
Na początku maja Fabrizio Romano poinformował, że Leo Messi po sezonie opuści PSG. Informację o tym, że Argentyńczyk nie przedłuży umowy miał przekazać władzom klubu ojciec zawodnika, Jorge.
Od miesięcy 35-latka łączy się z powrotem do FC Barcelona, ale Duma Katalonii ma problem ze spełnieniem wymagań Finansowego Fair Play La Liga. Problemów z pieniędzmi nie ma za to saudyjski Al-Hilal, który kusi Messiego ogromnymi zarobkami na poziomie 400 milionów dolarów rocznie.
Według Marcala Lorente z "El Chiringuito", piłkarz miał zaakceptować ofertę i podpisze z Al-Hilal dwuletni kontrakt. W klubie z Arabii Saudyjskiej miałby spotkać się z przyjacielem z czasów gry dla FC Barcelona. Razem z nim miałby grać Sergio Busquets, któremu wygasa kontrakt z Dumą Katalonii. Hiszpan ma wkrótce poinformować Xaviego, że nie zagra w przyszłym sezonie dla Barcy.
Co ciekawe, propozycję gry dla Al-Hilal otrzymał też inny zawodnik FC Barcelona, Jordi Alba. Według francuskiego dziennikarza Mohameda Bouhafsiego, wszystko po to, żeby Argentyńczyk zgodził się na dołączenie do saudyjskiego klubu. Propozycję kontraktu miał też otrzymać kolega Messiego z... PSG, Marco Verratti.
6 - 1
Walia
2 - 5
Francja
3 - 2
Dania
4 - 1
Niemcy
1 - 3
Hiszpania
1 - 2
Belgia
1 - 1
Szwajcaria
4 - 3
Islandia
4 - 1
Walia
4 - 0
Holandia