{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Euroliga. Magiczne uzdrowienie Rudy'ego Fernandeza. Legenda pomogła awansować Realowi Madryt pomimo kłopotów z barkiem [WIDEO]

Real Madryt nie tylko na piłkarskiej murawie pokazuje swój mityczny charakter. Królewscy odrobili straty w koszykarskiej Eurolidze z Partizanem Belgrad i awansowali do Final Four rozgrywek. W awansie wydatnie pomógł Rudy Fernandez, który jest legendą stołecznego klubu. Był jednym z autorów remontady, choć doskwierał mu ból barku. W trakcie spotkania lekarza robili wszystko w swojej mocy, żeby Hiszpan mógł grać dalej. Reakcja koszykarza i kibiców mówi wszystko.
Niesamowity sezon gwiazdy. "Lepszy w każdym elemencie"
Real Madryt po niezwykle zaciętym spotkaniu pokonał Partizan Belgrad 98:94 w piątym meczu koszykarskiej Euroligi i jako ostatni awansował do turnieju Final Four. Królewscy po raz kolejny pokazali chart ducha. Choć po dwóch spotkaniach w serii przegrywali 0-2, odrobili straty. Pogoń Królewskich jest o tyle imponująca, iż pod koniec trzeciej kwarty przegrywali już z serbskim klubem piętnastoma punktami.
W czwartej kwarcie klasę pokazali weterani – 37-letni Sergio Rodriguez (19 pkt.), 36-letni Sergio Llull (8 pkt., wszystkie w ostatnich pięciu minutach) i 38-letni Rudy Fernandez. Razem mają 109 lat, ale nadal stanowią o sile Królewskich.
Ten ostatni skończył bez punktu, ale pokazał ogromną dozę determinacji. Pomagał szczególnie w zbiórkach, w ofensywie i defensywie, choć zmagał się z bólem barku. Po groźnym zderzeniu z Dante Exumem opuścił parkiet. Po chwili jednak wrócił, w co nie mogli uwierzyć kibice zgromadzeni w hali. Lekarze w magiczny sposób nastawili bark legendy Realu, która pomogła swojemu klubowi w decydujących momentach meczu.