Jagiellonia Białystok przegrała w Warszawie 1:5 z Legią, ale pod lupą znalazł się ten, który strzelił honorowego gola dla ekipy z Podlasia. Marc Gual nie cieszył się po zdobytej bramce, a po meczu uciął sobie pogawędkę z trenerem i zawodnikami, z którymi będzie współpracował od nowego sezonu.