13 maj 2023 | Lekkoatletyka

Pierwszy start i od razu najlepszy na świecie! Wojciech Nowicki show w Kenii

Wojciech Nowicki wygrał w Kenii (fot. PAP)

Anita Włodarczyk i Wojciech Nowicki zaczęli poważne rzucanie młotem w sezonie 2023. Mistrzowie olimpijscy z Tokio zainaugurowali sezon od startu w mityngu KipKeino Classic w Nairobi. Lepiej poszło mistrzowi Europy, który na "dzień dobry" uzyskał najlepszy wynik w tym roku na świecie! W Kenii wystąpiła też Angelika Cichocka.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Mistrz tłumaczy życiową rewolucję. Pada kluczowa deklaracja!

Czytaj też

Patryk Dobek deklaruje: nie rezygnuję z biegania na 800 metrów (fot. Getty)

Mistrz tłumaczy życiową rewolucję. Pada kluczowa deklaracja!

>> WARTO PRZECZYTAĆ: KOGO UWAŻNIEJ ŚLEDZIĆ W 2023? TU KAŻDY MA JAKĄŚ HISTORIĘ

Angelika Cichocka rywalizowała tej wiosny już wcześniej – na Diamentowej Lidze w Dosze, skąd zresztą bezpośrednio przeleciała do Afryki. Weteranka kadry, która powróciła na koronny dystans 1500 metrów, miała o czym myśleć po występie w Katarze, chociaż – jak przekonuje – słabszy czas na inaugurację absolutnie nie zraża jej przed dalszą walką o kwalifikację na mistrzostwa świata w Budapeszcie. Oby podobnie podeszła do tego w sobotę, ponieważ i on nie może zostać zapisany po stronie sukcesów. Nie dotarła bowiem do mety.

– Wiem, że czeka mnie długa droga z powrotem. Ale gdybym w nią nie wierzyła, w siebie nie wierzyła, to pewnie by mnie tutaj nie było. Jestem cierpliwa – mówiła nam niedawno mistrzyni Europy z Amsterdamu.

Anita Włodarczyk wróciła na stadion po 11 miesiącach. Początek sezonu wyszedł skromnie

Dalsze losy 35-latki będziemy obserwować czujnie, ale ze świadomością, że aby w Budapeszcie liczyć się w walce o medale, to przed sierpniem należy regularnie schodzić na 1500 m w okolice czterech minut. To nie niemożliwe, ale na pewno bardzo trudne, zwłaszcza że w całej karierze "Angie" nigdy nie złamała tej magicznej dla kobiet bariery.

Co oczywiste, z perspektywy medalowej w kolejnych MŚ dużo jaśniej klarują się widoki w grupie polskich młociarzy. Anita Włodarczyk i Wojciech Nowicki (a także inni biało-czerwoni) to światowa czołówka, chociaż losy akurat tego duetu w ostatnim czasie toczyły się kompletnie innymi torami. Nowicki w 2022 roku sięgnął po mistrzostwo Europy i wicemistrzostwo świata. Rekordzistka świata natomiast znów straciła sezon, lecząc kontuzję odniesioną po gonitwie za złodziejem w czerwcu ubiegłego roku. Jej losy i drogę z powrotem na stadiony opisaliśmy na TVPSPORT.PL w piątek.

Mistrz tłumaczy życiową rewolucję. Pada kluczowa deklaracja!

Czytaj też

Mistrz tłumaczy życiową rewolucję. Pada kluczowa deklaracja!

Gwiazda polskiej lekkoatletyki poważnie kontuzjowana. Okropna diagnoza

Czytaj też

Gwiazda polskiej lekkoatletyki poważnie kontuzjowana. Okropna diagnoza

Ta droga wkroczyła na nowy etap właśnie teraz w Kenii. Na razie jednak o sensacjach nie ma mowy, bo pozostając zapewne w okresie ciężkich treningów, na sześć prób Włodarczyk zaliczyła tylko trzy. W najdalszej udało jej się osiągnąć 70,27 metra, co wystarczyło do trzeciego miejsca. Taki rezultat nie może robić wrażenia na rywalkach, ale przypomnijmy, że walka o prawdziwe cele odbędzie się nie teraz w Afryce, lecz dopiero za trzy miesiące na Węgrzech. I do tej pory forma mistrzyni może diametralnie się zmienić.

Wojciech Nowicki już najlepszy na świecie! Konkretna informacja dla konkurentów

Konkurs młociarek w Nairobi wygrała Amerykanka Janee Kasanavoid (74,25 m). W stawce mężczyzn żadnych szans rywalom nie dał reprezentant Polski. Nowicki, trenowany już drugi sezon przez Joannę Fiodorow, poprawiał się z każdą próbą i coraz mocniej odjeżdżał konkurentom. Wprawdzie zaczął skromnie, od niespełna 74 m, to już w czwartej kolejce posłał ważący 7,26 kg sprzęt na aż 79,78 m. To bliżej niż udało mu się w Kenii rzucić przed rokiem (wtedy było ponad 81 m!), ale i tyle wystarczyło, aby już na "dzień dobry" wysunąć się na prowadzenie na listach światowych swojej konkurencji. Co ważne, nigdy więcej poza tym przypadkiem nie rozpoczynał lata od tak dobrego rezultatu. Choć obsada nie zachwyciła, to robi wrażenie, że drugiego w stawce młociarza Wojciech pokonał o ponad trzy metry.

W innych konkurencjach w Nairobi błysnęli m.in. Timothy Herman w oszczepie (87,35 m), Jarosława Mahuczych w skoku wzwyż (2,00 m), Twanisha Terry na 100 m (10.86 s), Sha'Carri Richardson na 200 m (22.07 s) czy Emanuel Wanyonyi na 800 m (1:43.32) i Ferdinand Omanyala na 100 m (9.84 s).

Za mniej niż miesiąc Nowicki, Włodarczyk, a także pozostali młociarze pokażą się na zawodach w Polsce. Już w niedzielę sezon w Kielcach zacznie wicemistrzyni Europy Ewa Różańska.

Gwiazda polskiej lekkoatletyki poważnie kontuzjowana. Okropna diagnoza