Coraz bliżej zmiany na stanowisku trenera w Borussii Moenchengladbach. Według doniesień medialnych Daniel Farke zostanie zwolniony w najbliższym czasie, a jego następcą może zostać były reprezentant Polski, Eugen Polanski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Polak pogrążył Milan! Potężna sensacja w Serie A [WIDEO]
37-latek jest dobrze znany polskim kibicom. Za młodu występował w juniorskich drużynach reprezentacji Niemiec, ale nie zdołał przebić się do pierwszej drużyny narodowej, co skrzętnie wykorzystał Polski Związek Piłki Nożnej. Przed Euro 2012 środkowy pomocnik dostał polski paszport i reprezentował biało-czerwone barwy na tym turnieju.
Sporą część kariery Polanski spędził w Bundeslidze. Był piłkarzem FSV Mainz, TSG Hoffenheim i wspomnianej Borussii. Buty na kołku zawiesił w 2018 roku. Niewiele później zabrał się za pracę w roli trenera. W Moenchengladbach zaczynał od szkolenia młodzieży. Później dostał drużynę U17, a obecnie jest pierwszym szkoleniowcem rezerw. Drużyna pod jego wodzą zdobywa blisko dwa punkty na mecz, co uznawane jest za niezły wynik.
Na początku tygodnia pojawiły się pierwsze informacje o tym, że Polanski może zostać pierwszym trenerem "Źrebaków". Obecnie w tej roli pracuje Daniel Farke. Borussia zajmuje dopiero 11. miejsce w tabeli, a dodatkowo w sobotnie popołudnie przegrała 2:5 z Borussią Dortmund.
Ta porażka na nowo podsyciła dyskusje o zmianie szkoleniowca. Jak napisał na Twitterze Tomasz Urban, dziennikarz Viaplay, w niemieckich mediach pojawiają się już wyraźne sygnały, że to właśnie Polanski przejmie zespół w miejsce Farkego.