Radości nie było końca. Wesoły autobus z piłkarzami Barcelony [WIDEO]

Powtarzalny jak Lewandowski. Niesamowita statystyka napastnika

"Lewy" może przejść do historii. Nie ma sobie równych

Czytaj też

"Lewy" może przejść do historii. Nie ma sobie równych

Piłkarze Barcelony w niedzielę zapewnili sobie 27. w historii tytuł mistrzów Hiszpanii. Przesądziło o tym zwycięstwo z Espanyolem na stadionie rywala 4:2 w 34. kolejce La Liga. Dwie bramki zdobył Robert Lewandowski, który z dorobkiem 21 goli prowadzi w klasyfikacji strzelców.

Lewandowski wykorzystał dogranie Alejandro Balde z lewego skrzydła w 11. minucie, dając gościom prowadzenie. Z kolei w 40. z drugiej strony boiska Polakowi podał Raphinha. W międzyczasie na listę strzelców wpisał się też Balde po asyście Pedriego (20.), a w drugiej połowie gola dołożył Jules Kounde (53.). Stratę zmniejszyli Javi Puado (73.) i Joselu (90+2.).

Na cztery kolejki przed końcem sezonu FC Barcelona ma 85 punktów, a wicelider Real Madryt. Lewandowski ma już dwa trofea, od kiedy przeniósł się do Hiszpanii z Bayernu Monachium. W styczniu Katalończycy zdobyli krajowy Superpuchar.

Po ostatnim gwizdku sędziego goście mogli tylko przez chwilę świętować tytuł. Później musieli w pośpiechu uciekać do szatni, bo na plac gry wbiegła duża grupa kibiców Espanyolu. Służby porządkowe zablokowały wejście do tunelu i wszystko wskazuje na to, że nie ucierpiał żaden zawodnik ani członek sztabu trenerskiego Barcelony.

"Recital Pedriego i Balde z dwoma golami Lewandowskiego. Espanyol jest u wrót piekieł i musi jeszcze borykać się z szaleńcami, którzy wbiegli na boisko" - podsumował dziennik "AS". Mniej utytułowany klub ze stolicy Katalonii czekają zapewne kary za te incydenty.

Poza murawą RCDE Stadium już nic i nikt nie zakłócił świętowania przez Barcę tytułu mistrzowskiego. Piłkarze Dumy Katalonii tańce i śpiewy rozpoczęli jeszcze w szatni, a następnie przenieśli je do autokaru. Po opuszczeniu autobusu Lewandowski i spółka oddali się wspólnej zabawie z kibicami.

To pierwszy tytuł mistrzowski Blaugrany od sezonu 2018/19. W historii najwyższej klasy rozgrywkowej w Hiszpanii tylko jeden klub triumfował częściej. Jest to Real Madryt, który w ubiegłym roku zdobył trofeum po raz 35.

"Lewy" może przejść do historii. Nie ma sobie równych

Czytaj też

"Lewy" może przejść do historii. Nie ma sobie równych