Iga Świątek nie dokończyła ćwierćfinałowego meczu turnieju WTA w Rzymie z Jeleną Rybakiną z powodu kontuzji uda. Tym samym Polka nie zdoła obronić punktów zdobytych w poprzednim sezonie. Choć straci 685 "oczek", nadal pozostanie liderką rankingu WTA, ale jej przewaga nad drugą Aryną Sabalenką będzie coraz mniejsza. Po French Open Białorusinka może wskoczyć na pozycję numer jeden.