| Koszykówka / NBA

NBA. David Brembly: jeżeli Wembanyama i Sochan będą razem na parkiecie, rywalom ciężko będzie wejść pod kosz

Victor Wembanyama w pełnej okazałości. Warunki fizyczne Francuza robią wrażenie (fot. Getty).
Victor Wembanyama w pełnej okazałości. Warunki fizyczne Francuza robią wrażenie (fot. Getty).

Były zawodnik klubów z Zielonej Góry i Sopotu w tym sezonie miał przyjemność rywalizować przeciwko Victorowi Wembanyamie. David Brembly opowiedział nam o starciach z przyszłym graczem Spurs. – Wszyscy się nim cieszą i porównują nawet do LeBrona. W przyszłości może być największą gwiazdą NBA – przyznał zawodnik francuskiego JDA Dijon Basket.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
NBA: euforia w klubie Sochana! Zakontraktują największy talent

Czytaj też

Jeremy Sochan (L) będzie grał z Victorem Wembanyamą (P) (fot. Getty)

NBA: euforia w klubie Sochana! Zakontraktują największy talent

Brembly jeszcze w poprzednim sezonie reprezentował barwy Zastalu Zielona Góra. Teraz występuje we francuskim JDA Dijon Basket. W sezonie zasadniczym rozegrał 31 spotkań. Średnio przebywał na parkiecie po 15 minut. Dwukrotnie rywalizował przeciwko Metropolitans 92, czyli drużynie Victora Wembanyamy. Zespół Polaka dwukrotnie musiał uznać wyższość rywali (94:103, 86:93). Rewelacyjny Francuz w tych spotkaniach zdobył 29 i 16 punktów.

Uważam, że Wembanyama jest genialny. Samo to, jaką ma koordynację, jak się rusza, jaki ma rzut pokazuje, z jakim zawodnikiem mamy do czynienia. Nie zapominajmy, że on ma 18 lat. Francuska liga jest atletyczna i bardzo wymagająca. On rzuca w niej ponad 20 punktów na mecz. Ciężko się przeciw niemu gra. Nie do wiary, jaki jest on długi. W telewizji widać to tylko przy jego akcjach. Gdy grasz przeciwko niemu, to wydaje się, że rzucasz na kosz o wysokości 2,50. Chłopak ma niesamowity talent. Oby tylko zdrowie mu dopisywało – powiedział nam Brembly.

Gracz Dijon wspominał mecze przeciwko Metropolitans 92. Wskazał, jakie elementy w grze Francuza starał się zneutralizować jego zespół. – Niektórych szczegółów nie ma jeszcze dobrze dopracowanych. Bardzo dobrze gra na koźle, jeżeli kryje go "czwórka" lub "piątka". Gdy ma przed sobą niskiego zawodnika i czuje większy pressing, to nie ma jeszcze aż takiej dużej swobody. Zależało nam, aby odcinać go od piłki. Ma rzut, a jak dostanie piłkę w pomalowanym, to jest koniec. On jest... za długi. Kiedy broni, to często blokuje i po prostu ciężko jest przy nim rzucać – dodał.

Francuzi bardzo entuzjastycznie zareagowali na to, że 18-latek trafi do San Antonio Spurs. Sam Wembanyama nie ukrywał swojej radości po tym, jak Ostrogi wygrały loterię draftu. – Nawet, jeżeli w tym sezonie trafia za trzy na bodajże 27-procentach, ale jak popatrzymy na jego "miękki" rzut, w jakich momentach próbuje trafiać, to jest ewenement. Wszyscy się nim cieszą i porównują nawet do LeBrona. W przyszłości może być największą gwiazdą NBA. San Antonio ma bardzo bogatą historię, jeżeli chodzi o francuskich zawodników. Gregg Popovich miał duży wpływ na karierę Tima Duncana, a teraz na pewno będzie wiedział, jak najlepiej wykorzystać potencjał Wembanyamy – skomentował były gracz Zastalu i Trefla.

Już za kilka miesięcy Wembanyama spotka się w jednej drużynie z Jeremym Sochanem. Polak tuż po wynikach losowania przywitał nowego kolegę w mediach społecznościowych. Brembly przewiduje, że koszykarze stworzą niesamowity duet. – Myślę, że oni mogą bardzo fajnie współpracować. Jeremy bardzo dobrze broni, jest agresywny. Jeżeli razem będą na parkiecie, to rywalom ciężko będzie wejść pod kosz. Są wysocy, atletyczni. Mają szansę, może nie od razu, żeby razem zbudować potęgę w Spurs. Sam Wembanyama powiedział, że od razu chce walczyć o pierścień. Widać wielką ambicję – mówił nam 30-latek.  

Francuz przez wielu ekspertów już teraz jest porównywany do LeBrona Jamesa. Nasz rozmówca twierdzi, że na takie słowa jest jeszcze za wcześnie. – Ciężko go porównywać do LeBrona, bo wiemy, ile on osiągnął w NBA. Trudno stwierdzić, czy Wembanyama może być lepszy. Będzie musiał wejść "w duże buty". Moim zdaniem LeBron był jeszcze bardziej przygotowany na wejście do NBA, jeżeli chodzi o fizyczność i grę. Od razu był liderem drużyny. Wprowadził Cleveland na najwyższy poziom. W zespole nie miał wielkich gwiazd. Sasa Pavlović, Mo Williams, Zydrunas Ilgauskas w tamtym czasie nie byli graczami z topu. Teraz Lakersi, czy Golden State Warriors mają kilka gwiazd. LeBron doprowadził tamten zespół do finału. Wembanyama ma niesamowitą szansę, żeby się jeszcze mocno rozwinąć. W przyszłości może być lepszy od LeBrona, ale do tego jeszcze daleka droga. Dla niego najważniejsze jest teraz zdrowie. Trzeba pamiętać, że wielu graczy przepadło przez kontuzje – dodał koszykarz Dijon.

Brembly już niebawem rozpocznie walkę w fazie play-off ligi francuskiej. Pierwsze miejsce w sezonie zasadniczym zajęło Monaco, drugi był klub Wembanyamy. – Zawsze tęsknię za Polską. Uwielbiam ten kraj. Tu czuję się jak w domu. Akurat, jak rozmawiamy, to oglądam mecz Szczecina z Anwilem. Teraz podoba mi się we Francji. Liga jest fajna, wszystko jest dobrze zorganizowane. Skończyliśmy sezon zasadniczny na czwartym miejscu. W niedzielę gramy pierwszy mecz play-off z JL Bourg-en-Bresse. Jeżeli chodzi o powrót do Polski, to nie chcę niczego wykluczać. Nigdy nie powiedziałem agentowi, żeby odrzucił jakąś ofertę. Zawsze można porozmawiać i należy wszystkich wysłuchać – podsumował.

NBA: euforia w klubie Sochana! Zakontraktują największy talent

Czytaj też

Jeremy Sochan (L) będzie grał z Victorem Wembanyamą (P) (fot. Getty)

NBA: euforia w klubie Sochana! Zakontraktują największy talent

Polska noc w NBA. Jeremy Sochan odwiedził kibiców
(fot. PAP)
Polska noc w NBA. Jeremy Sochan odwiedził kibiców

Zobacz też
Nowy trener zasłużonego klubu NBA
Mike Brown (fot. Getty Images)

Nowy trener zasłużonego klubu NBA

| Koszykówka / NBA 
Rekordowa wymiana w NBA! Gwiazda ligi ma nowy klub
Kevin Durant (po prawej, fot. Getty Images)

Rekordowa wymiana w NBA! Gwiazda ligi ma nowy klub

| Koszykówka / NBA 
Mavericks podpisali kontrakt z numerem pierwszym w drafcie
Cooper Flagg

Mavericks podpisali kontrakt z numerem pierwszym w drafcie

| Koszykówka / NBA 
Legenda NBA przedłużyła kontrakt z klubem
LeBron James (fot. Getty Images)

Legenda NBA przedłużyła kontrakt z klubem

| Koszykówka / NBA 
Kolejny Polak powalczy o grę w NBA!
Igor Milicic junior (fot. Getty)

Kolejny Polak powalczy o grę w NBA!

| Koszykówka / NBA 
18-latek z numerem 1 w drafcie NBA
Cooper Flagg (fot. Getty Images)

18-latek z numerem 1 w drafcie NBA

| Koszykówka / NBA 
Wyjątkowa droga MVP. Dorównał samemu LeBronowi
Shai Gilgeous-Alexander został MVP finałów NBA (fot. Getty).

Wyjątkowa droga MVP. Dorównał samemu LeBronowi

| Koszykówka / NBA 
Wielkie emocje w finale. Poznaliśmy mistrza NBA!
Koszykarze Oklahomy City Thunder zostali mistrzami NBA (fot. Getty).

Wielkie emocje w finale. Poznaliśmy mistrza NBA!

| Koszykówka / NBA 
Nieudany eksperyment dobiegł końca. Gwiazda NBA zmienia klub!
Kevin Durant (fot. Getty Images)

Nieudany eksperyment dobiegł końca. Gwiazda NBA zmienia klub!

| Koszykówka / NBA 
Będzie siódmy mecz w finale NBA
Fanów NBA czeka Game 7 pomiędzy Pacers a OKC (fot. Getty)

Będzie siódmy mecz w finale NBA

| Koszykówka / NBA 
Polecane
Najnowsze
Z deszczu pod rynnę? Po zmianie klubu Kamiński wcale nie będzie miał lekko
tylko u nas
Z deszczu pod rynnę? Po zmianie klubu Kamiński wcale nie będzie miał lekko
Radosław Laudański
Radosław Laudański
| Piłka nożna / Niemcy 
Jakub Kamiński (fot. Getty Images)
Z Górnika na podbój Danii. "Mogą zarobić na nim więcej niż wydali"
Dominik Sarapata (fot. Getty Images)
nowe
Z Górnika na podbój Danii. "Mogą zarobić na nim więcej niż wydali"
Przemysław Chlebicki
Przemysław Chlebicki
Chwile grozy na Euro. Groźny wypadek jednej z reprezentacji
Walijki przeżyły chwile grozy (fot. Getty).
Chwile grozy na Euro. Groźny wypadek jednej z reprezentacji
| Piłka nożna / Euro 2025 kobiet 
Ter Stegen na wylocie z Barcy! Może zagrać z innym Polakiem
Marc-Andre ter Stefen (fot. Getty)
Ter Stegen na wylocie z Barcy! Może zagrać z innym Polakiem
| Piłka nożna / Hiszpania 
Gorzkie refleksje Polek. "Ciężka praca nie gwarantuje sukcesu"
Ewa Pajor (fot. Getty Images)
Gorzkie refleksje Polek. "Ciężka praca nie gwarantuje sukcesu"
Dawid Brilowski
Dawid Brilowski
"Życie nas zweryfikowało". Łzy i frustracja Polek po Szwecji
(fot. PAP / EPA)
"Życie nas zweryfikowało". Łzy i frustracja Polek po Szwecji
(fot. własne)
Maciej Wojs
Pierwszy gol na Euro? Pajor marzy o czymś zupełnie innym
Ewa Pajor (fot. Getty Images)
polecamy
Pierwszy gol na Euro? Pajor marzy o czymś zupełnie innym
Dawid Brilowski
Dawid Brilowski
Do góry