| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Spadek Lechii Gdańsk z PKO Ekstraklasy do Fortuna 1. Ligi odbił się szerokim echem. Klub znad morza w końcówce sezonu robi natomiast wiele, by ten upadek przybrał jeszcze większych rozmiarów...
Jeszcze latem ubiegłego roku Lechia walczyła o awans do fazy grupowej Ligi Konferencji. W eliminacjach zbyt silny okazał się jednak Rapid Wiedeń. Potem natomiast, miesiąc po miesiącu, gdańszczanie notowali gigantyczny regres.
Tendencji nie zdołali odwrócić przed nadejściem najgorszego. Klub znad morza stracił już jakiekolwiek szanse na utrzymanie się w PKO Ekstraklasie i wiadomo, że w nowym sezonie będzie rywalizował jedynie na zapleczu elity.
W okresie niezwykle bolesnym dla każdego kibica Lechii w klubie nie dbają jednak o to, aby fani znieśli wszystko stosunkowo spokojnie. Do szeregu niezrozumiałych decyzji nie tylko w kwestiach sportowych dochodzą takie wpadki, jak ta poniższa.
Lechia zaoferowała swoim kibicom spodenki ze stroju meczowego wraz z autografem Flavio Paixao. I wszystko byłoby w porządku, ale ostatecznie jeden z nagrodzonych fanów otrzymał taką przesyłkę...
Lechia w odpowiedzi zrzuciła wszystko na karb pomyłki i zobowiązała się wysłać kibicowi drugie spodenki z autografem, tym razem te właściwe. Niesmak jednak pozostanie i trudno oprzeć się wrażeniu, że to jeszcze jeden z wielu przykrych dla gdańszczan symboli katastrofalnego sezonu.
Gdańska drużyna w sobotni wieczór pożegna PKO Ekstraklasę na swoim stadionie meczem z Legią Warszawa. Będzie to pożegnalne spotkanie przed własną publicznością dla legendy klubu, Flavio Paixao. Za tydzień, w ostatniej kolejce, Lechię czeka jeszcze wyjazdowe starcie z Piastem Gliwice.