Przejdź do pełnej wersji artykułu

Dawid Drachal tłumaczy się z marzeń. "Z wiarą i sumienną pracą nie ma rzeczy niemożliwych"

Dawid Drachal (fot. 400mm.pl) Dawid Drachal (fot. 400mm.pl)

Kilka dni temu Dawid Drachal w rozmowie z "Weszło", wyznał, że chce w przyszłości... zdobyć Złotą Piłkę. Teraz piłkarz Miedzi Legnica łączony z transferem do Rakowa Częstochowa, wytłumaczył się z tych słów. Nastolatek wydał oświadczenie w sprawie swoich marzeń.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: UEFA ma kłopot z obsadą finału Ligi Mistrzów. Marciniak beneficjentem?!

Czytaj też:

Dawid Drachal wysoko stawia sobie poprzeczkę (fot. PAP)

Piłkarz Miedzi Legnica szokuje. "Wierzę, że kiedyś zdobędę Złotą Piłkę"

Drachal to utalentowany pomocnik, który pierwsze kroki stawiał w Broni Radom. W pierwszej części sezonu 18-letni piłkarz Miedzi Legnica borykał się z urazem stopy, ale w drugiej wskoczył do wyjściowej jedenastki. W sumie rozegrał 15 meczów w PKO Ekstraklasie, w których strzelił jednego gola. Miało to miejsce 1 maja w meczu z Cracovią (1:1).

Miedź żegna się z elitą, ale nastolatek ma spore szanse w niej pozostać w przyszłym sezonie. Według informacji Tomasza Włodarczyka z meczyki.pl., młody skrzydłowy lub ofensywny pomocnik od przyszłego sezonu zasili Raków Częstochowa. Nowy mistrz Polski ma zapłacić ponad pół miliona euro.

Co ciekawe, Drachal mierzy bardzo wysoko. W rozmowie z "Weszło" przyznał, że wierzy iż kiedyś zdobędzie... Złotą Piłkę. – Mamy takiego jednego Polaka, który udowodnił, że wszystko jest możliwe. Robert Lewandowski był w innym miejscu w moim wieku i patrząc z tej perspektywy, wierzę, że kiedyś zdobędę Złotą Piłkę. Predyspozycje mam. I mentalność, która została wypracowana od dziecka, również.

Wywiad odbił się głośnym echem. Drachal postanowił odnieść się do swoich słów. Za pośrednictwem mediów społecznościowych wydał oświadczenie ws. Złotej Piłki.

"Kilka portali i niektórzy czytelnicy wyrwali moją wypowiedź z kontekstu. Chciałbym to sprostować. Mówiłem o tym, że Robert Lewandowski pokazał już, że wszystko jest możliwe przy odpowiednim podejściu i poświęceniu się pasji. Każdy z nas ma marzenia. Moim marzeniem z dzieciństwa jest zdobycie Złotej Piłki. Marzeniem stało się czymś, co pozwala mi codziennie pracować, nie tylko po to, by spełnić marzenie tego siedmioletniego chłopca, ale też, żebym z dnia na dzień stawał się coraz lepszym człowiekiem. Czy wierzę, że kiedyś mogę wygrać Złotą Piłkę? Tak, tak samo, jak wierzę, że każdy inny chłopak ma taką samą szansę, by ją zdobyć, bo z wiarą i sumienną pracą nie ma rzeczy niemożliwych. Jaki jest sens mieć marzenia, jeżeli się w nie nie wierzy?" – napisał uzdolniony nastoletni piłkarz.


Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także