Po długiej przerwie w czwartek ponownie mogliśmy oglądać reprezentację Polski siatkarzy prowadzoną przez Nikolę Grbicia. Zespół był w zupełnie innym zestawieniu personalnym niż to, do którego przywykliśmy, ale to zrozumiałe zważywszy na towarzyski charakter zmagań z Niemcami w katowickim Spodku. W biało-czerwonych barwach zadebiutowali Mikołaj Sawicki, Kuba Hawryluk i Dawid Dulski. Jak wypadli?
Początek sezonu reprezentacyjnego jaki jest – każdy widzi. Siatkarze są po pierwszych bardzo trudnych przejściach na siłowni, dopiero uczą się siebie nawzajem i przyzwyczajają do nowych schematów, w których będą funkcjonować przez kolejne miesiące. Część z nich zalicza swoje pierwsze występy w barwach biało-czerwonych. W czwartek podczas sparingu z Niemcami w Katowicach ta przyjemność spotkała Mikołaja Sawickiego, Kubę Hawryluka i Dawida Dulskiego.
Tym, który desygnował do gry wspomnianą trójkę był Nikola Grbić, selekcjoner reprezentacji Polski siatkarzy. Jego decyzje i plan na dwa sparingi poniekąd wynikały z sytuacji zdrowotnej i personalnej, która jest obecne w kadrze. Przypomnijmy, że po wyczerpującym finale Ligi Mistrzów wolne dostali od niego przyjmujący z Jastrzębskiego Węgla i ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, czyli Tomasz Fornal, Aleksander Śliwka czy Bartosz Bednorz. Do tego doszły drobne urazy, które dotknęły trenujący w Spale zespół.
– Kamil Semeniuk trenuje z nami trzy dni. Nie chciałem ryzykować jego zdrowia. Co więcej, na początku nie było nawet w planach, by pojechał na Ligę Narodów do Japonii. Jedzie, ponieważ Jakub Szymański ma mały problem z brzuchem. To absolutnie nic poważnego, ale nie chciałem ryzykować. Michał Gierżot również ma lekkie problemy zdrowotne. Na początku zgrupowania poleciał po piłkę podczas rozgrzewki i stąd się one wzięły. Mogę więc planować wiele, ale rzeczywistość to weryfikuje. Dlatego też skład na pierwszy mecz wyglądał poniekąd tak, jak wyglądał – mówi w TVPSPORT.PL.
Jedynym z debiutantów, który rozpoczął czwartkowy sparing z Niemcami w podstawowym składzie, był Mikołaj Sawicki, 24-letni przyjmujący Trefla Gdańsk. Zdobył 14 punktów w pięciu setach, był najczęściej "ostrzeliwanym" zagrywką zawodnikiem po polskiej stronie. 28 piłek odebrał ze skutecznością 39 procent. Dostał 26 szans w ataku, skończył 13 z nich, co przełożyło się na efektywność ataku wynoszącą 50 procent. Nie dołożył asa ani bloku punktowego.
– Mikołaj Sawicki nie miał łatwego zadania, ponieważ Lukas Kampa zrobił na nim dwa asy, które były bardzo mocne i w linię. Niezależnie od tego, kto by je przyjmował, to byłyby asy. Było to więc wyzwanie – ocenia Nikola Grbić.
Sawicki grał praktycznie cały mecz. To była duża odpowiedzialność jak na debiut w kadrze. – Starałem się jak mogłem. Na pewno stres był niesamowity. Cieszę się, że mogłem zadebiutować w seniorskiej kadrze. To było moje marzenie od dzieciństwa. Myślę, że jest dużo do poprawy, ale było to niezwykłe przeżycie – zdradza przyjmujący.
A jak debiutowało się w hali-legendzie dla polskiej siatkówki, czyli Spodku? – Adrenalina, stres. Na początku nogi mi się trochę trzęsły. Czułem się niesamowicie. Przytłoczyło mnie to troszkę. Tylu ludzi było na trybunach... – mówi Sawicki.
W trzecim secie czwartkowego meczu towarzyskiego swoją szansę dostał też Kuba Hawryluk. 20-letni libero nie wystąpił jednak na swojej nominalnej pozycji, a był przyjmującym. Dwa razy przyjmował piłkę, ale po sparingu nie ukrywał, że miał ochotę na więcej.
– Debiut w Spodku był niesamowity. Hala wypełniona była kibicami. Fani nas nieśli i było to niezwykłe przeżycie – ocenia Hawryluk. – Od najmłodszych lat gram w siatkówkę. Stres był, ale motywujący, pozytywny, a nie negatywny. Nikola podszedł do nas z chłodną głową. Mieliśmy zagrać swoją siatkówkę, bez żadnej presji, pokazać to, co umiemy. Myślę, że tak też było – przyznaje zawodnik.
To, że nie grał na swojej nominalnej pozycji mogło okazać się dla niego... atutem. – Mogłem zaatakować, ale niestety nie dostałem piłki (śmiech). Liczyłem na to ze strony Marcina Komendy, nawet przed akcją mu to powiedziałem (śmiech) – dodaje libero.
Więcej szans na grę dostał Dawid Dulski. 21-letni atakujący Aluron CMC Warty Zawiercie stanowił w poprzednim sezonie wsparcie dla Dawida Konarskiego. Momentami grał znakomicie, jak w meczach z Barkom Każany Lwów czy Jastrzębskim Węglem. Nie dziwi więc, że na boisku prezentował się dość pewnie. Punktowanie zaczął od razu, zdobył sześć "oczek" (6/11 w ataku, 55 procent skuteczności).
– Debiut w seniorskiej siatkówce to niesamowite przeżycie. Nie do opisania. Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie było stresu, bo zawsze jest lekki, ale z pierwszą skończoną piłką wszystko ode mnie odeszło i poczułem się pewnie – zdradza Dulski. – Czułem wsparcie od kolegów, dawali mi swobodę w tym co robiłem – zaznacza atakujący.
– Kiedy zawodnicy po raz pierwszy dostają okazję, by zaprezentować się w nowej drużynie, można oczekiwać, że nie będą idealni. Nie jestem jednak zadowolony jedynie z naszego bloku. W zbyt wielu sytuacjach mieliśmy możliwość domknięcia go, dołożenia do niego kolejnego gracza, czyli rzeczy, które normalnie wykonujemy. Wiem jednak, że to był pierwszy raz, kiedy graliśmy w tym składzie, nie mieliśmy wiele czasu, żeby wszystko doprowadzić do perfekcji. Gdybyśmy zagrali perfekcyjnie, zacząłbym się martwić, bo to nie jest czas, by być w takiej formie (śmiech) – kończy Nikola Grbić.
Czytaj również:
– Piotr Bielarczyk o kryzysie PGE Skry Bełchatów: jesteśmy smutnymi rekordzistami w kwestii finansów
– Maksymilian Granieczny w wieku 15 lat debiutował w Lidze Mistrzów. Teraz zagra o złoto
– Martyna Grajber-Nowakowska dołączyła do ŁKS Łódź i zdobyła złoto, które zadedykowała zmarłemu Michałowi Cichemu. "Historia jedna na milion"
Następne
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.