26 maj 2023 | Siatkówka / Reprezentacja

Udany rewanż Polaków. Biało-czerwoni w pięciu setach pokonali Niemców

Siatkarze reprezentacji Polski (fot. PAP/Zbigniew Meissner)

Polscy siatkarze zrewanżowali się reprezentacji Niemiec za porażkę w pierwszym meczu i po tie-breaku wygrali 3:2 (26:24, 23:25, 22:25, 25:18, 24:22). Dla zespołu Nikoli Grbicia był to kolejny etap przygotowań do pierwszej w rozpoczynającym się sezonie imprezy – Ligi Narodów.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

CZYTAJ TEŻ: LIGA NARODÓW TUŻ, TUŻ. KIEDY I GDZIE MECZE POLAKÓW?

Grbić zrezygnował z gwiazd. Debiutanci w kadrze na LN

Czytaj też

Grbić zrezygnował z gwiazd. Debiutanci w kadrze na LN

Biało-czerwoni stanęli przed szansą rewanżu na drużynie prowadzonej przez Michała Winiarskiego za porażkę poniesioną w czwartek (2:3). Decydującego, piątego seta ekipa Nikoli Grbicia przegrała 13:15. Tym razem oba zespoły zmierzyły się w Sosnowcu. W wyjściowym składzie Polaków znalazło się miejsce między innymi dla Grzegorza Łomacza, Jakuba Hawryluka czy Mikołaja Sawickiego.

I SET

Początek meczu upłynął pod dyktando wicemistrzów świata. Kiedy przechodzącą piłkę wykorzystał Karol Butryn, o czas dla swojej drużyny poprosił Michał Winiarski (9:5). Krótka przerwała podziałała mobilizująco na jego zawodników – Tobias Krick popisał się skuteczną zagrywką i na tablicy świetlnej mieliśmy remis (9:9). Od tego czasu gra toczyła się punkt za punkt, a żaden z zespołów nie potrafił wypracować sobie bezpiecznej przewagi (14:14, 18:18). O wszystkim zadecydowała emocjonującą końcówka. W kluczowym momencie zimną krew zachował Karol Butryn, wygrywając przepychankę na siatce i to Polacy objęli prowadzenie w całym spotkaniu (26:24).

II SET

Kolejną partię dużo lepiej rozpoczęli nasi zachodni sąsiedzi. Po asie serwisowym Rubena Schotta, było 1:5. Taki obrót wydarzeń nie zdeprymował biało-czerwonych, którzy głównie za sprawą świetnie zagrywającego Artura Szalpuka nie tylko odrobili straty, ale też odskoczyli rywalom na dystans dwóch "oczek" (12:10). Drużyna Nikoli Grbicia wypracowaną przewagę utrzymała do stanu 22:20. Wówczas wyższy bieg wrzuciła niemiecka ekipa. Najpierw zablokowany został Karol Butryn, a chwilę później ataku nie skończył Kamil Semeniuk i mieliśmy remis (23:25).

Grbić zrezygnował z gwiazd. Debiutanci w kadrze na LN

Czytaj też

Grbić zrezygnował z gwiazd. Debiutanci w kadrze na LN

Nowe twarze w kadrze siatkarzy. "Nogi mi się trochę trzęsły"

Czytaj też

Dawid Dulski podczas sparingu z Niemcami (fot. PAP)

Nowe twarze w kadrze siatkarzy. "Nogi mi się trochę trzęsły"

III SET

Trzecia odsłona meczu początkowo przyniosła wyrównaną walkę. Na skuteczne zagrania Mateusza Bieńka oraz Karola Butryna odpowiadali Tobias Brand czy Yann Bohme (5:5, 10:10). Jako pierwsi sytuację opanowali zawodnicy Michała Winiarskiego (15:17). Gdy Kamil Semeniuk po raz kolejny pomylił się na lewym skrzydle, losy seta były w zasadzie rozstrzygnięte (16:21). Polaków stać było jedynie na pojedyncze, udane akcje (20:23). Ostatecznie tę fazę spotkania zakończył autowym flotem Mateusz Poręba (22:25).

IV SET

Pierwsze minuty czwartej partii należały do Niemców. Ci za sprawą efektownej "krótkiej" w wykonaniu Lukasa Maase uzyskali dwa punkty przewagi (6:8), a po błędzie Mateusza Poręby było 13:14. Druga część seta to już jednak prawdziwy koncert gry zespołu Nikoli Grbicia, który przy zagrywce Artura Szalpuka zdobył siedem "oczek" z rzędu i był o krok od doprowadzenia do tie-breaka (23:16). Tak też się stało. Po akcji blok-aut Kamila Semeniuka, biało-czerwoni zwyciężyli pewnie – 25:18.

V SET

Piąty set długo toczył się "cios za cios" (3:3, 7:7). Przełamanie nastąpiło, kiedy dwukrotnie skutecznie zaatakował Artur Szalpuk i wicemistrzowie świata odskoczyli rywalom na dystans trzech "oczek" (12:9). Ekipa Michała Winiarskiego szybko jednak doprowadziła do remisu (12:12), a decydująca okazała się gra na przewagi (14:14). W niej większym opanowaniem wykazali się Polacy, którzy po autowym uderzeniu Yanna Bohme z prawego skrzydła wygrali 24:22, a cały mecz 3:2.

Dla biało-czerwonych był to kolejny sprawdzian przed rozpoczynającą się 6 czerwca Ligą Narodów. Dzień później drużyna Nikoli Grbicia rozegra swoje pierwsze spotkanie – z Francją w japońskiej Nagoi. W bieżącym sezonie reprezentacyjnym Polaków czekają również kwalifikacje do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich oraz mistrzostwa Europy.

Nowe twarze w kadrze siatkarzy. "Nogi mi się trochę trzęsły"