| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Josue podpisał nowy kontrakt z Legią Warszawa! Gwiazda PKO Ekstraklasy występuje przy Łazienkowskiej od dwóch lat, ale przygoda Portugalczyka z Wojskowymi potrwa co najmniej o rok dłużej.
To była jedna z dłuższych sag w PKO Ekstraklasie. Dyskusja o nowym kontrakcie Josue ciągnęła się od kilku miesięcy. Początkowo szanse na przedłużenie współpracy Portugalczyka z Legią Warszawa zdawały się dość nikłe. Wiele musiało się wydarzyć, by czołowy pomocnik rozgrywek pozostał w stolicy. Potrzebny był odpowiedni układ wydarzeń. I to wszystko się stało. Kapitan stołecznej drużyny pozostanie w niej na dłużej.
Josue podpisał nowy kontrakt z Legią – jak do tego doszło?
W klasę Josue nie można wątpić. Portugalczyk rozegrał w tym sezonie 36 meczów, w których spędził na boisku 3158 minut. Tylko Bartosz Slisz (3232) i Paweł Wszołek (3163) spędzili na murawie więcej czasu. Jednak 32-latek swój bilans uzupełnił piętnastoma bramkami oraz ośmioma asystami. Na początku rozgrywek Portugalczyk, dość niespodziewanie, przejął też kapitańską opaskę Wojskowych po Mateuszu Wietesce, który odszedł do francuskiego Clermont Foot.
Od początku roku jasne było, że Josue polubił Warszawę, ale ma też chęć podpisania ostatniego wysokiego kontraktu w karierze. Rozważano choćby kierunki azjatyckie. Mowa była o kwotach, które przekraczały możliwości stołecznego klubu. Jednocześnie czas mijał, a konkretów brakowało. Władze Wojskowych słyszały od agenta Portugalczyka, że ten nie ma ofert, które mogą go zainteresować. Magnesem stała się to za Legia – miejsce, w którym 32-latek zyskał stabilność. Czterokrotny reprezentant swojego kraju ma w życiorysie występy w FC Porto, VVV Venlo, Pacos Ferreira, Bursasporze, Galatasaray, Osmanlisporze czy Hapoelu Beer Szewa. Jednocześnie to w Warszawie rozegrał najwięcej meczów w karierze.
Legia zaczęła coraz mocniej przyciągać Josue. W kuluarach trwały negocjacje dotyczące pozostania 32-latka. Jednocześnie stołeczny klub musiał zdecydować o kształcie kadry zespołu. Wielkim zwolennikiem porozumienia z Portugalczykiem był Kosta Runjaic, trener Wojskowych. W ostatnich dniach zaczęło stawać się jasne, że porozumienie zostało osiągnięte. Pozostało ustalenie formy ogłoszenia informacji o przedłużeniu nowej umowy. Stanęło na uradowaniu zapełnionego stadionu przed ostatnim spotkaniem w sezonie 2022/2023. Sezonie, który warszawianie kończą jako wicemistrzowie kraju i zdobywcy Pucharu Polski. Na obu frontach dużą rolę odegrał Josue.
Josue liderem Legii. Nagroda czeka na Portugalczyka?
Wkład Portugalczyka w grę Legii jest jasny. Czasami może się wręcz wydawać, że stołeczny klub jest uzależniony od pomocnika. Jednocześnie wyniki badań pomocnika wskazują, że jest on obecnie w doskonałej formie. Być może mowa nawet o najlepszej dyspozycji motorycznej w karierze, a to przekłada się na liczby. 32-latek od początku przygody z Wojskowymi rozegrał 80 meczów, w których cieszył się z osiemnastu bramek, a także 26 asyst. Na boisku spędził blisko 6700 minut.
Portugalski piłkarz ma szansę na nagrody związane z dobrym sezonem, który dobiega końca. Josue został nominowany w plebiscycie PKO Ekstraklasy do dwóch nagród. 32-latek znalazł się w gronie zawodników walczących o miano najlepszego pomocnika sezonu. Dodatkowo kapitan Wojskowych ma też szansę na statuetkę dla czołowego piłkarza ligi. Wszystko stanie się jasne w poniedziałek (29.05), kiedy ogłoszone zostaną wyniki. Transmisja w TVP.
Nowy kontrakt Josue będzie obowiązywał do 30 czerwca 2024 roku i nie zawiera opcji przedłużenia. Jednocześnie umowa gwarantuje Portugalczykowi niezłą podwyżkę. Jednocześnie piłkarz Legii nie będzie zarabiał tak wiele, jak Mikael Ishak czy Ivi Lopez. W przypadku gracza Lecha Poznań mowa o milionie euro. Hiszpan z Rakowa Częstochowa otrzymuje za to 800 tysięcy euro. Nie zmienia to faktu, że 32-latek ze stołecznego klubu znajdzie się w ligowej czołówce w kwestii otrzymywanego wynagrodzenia.
– Cieszę się, że Josue przedłużył kontrakt. Obie strony szybko doszły do porozumienia. Portugalczyk był jednym z naszych kluczowych zawodników. Jako kapitan rozwijał się w tej roli i odpłacił się za zaufanie solidnymi występami oraz niezłymi liczbami – stwierdził Runjaic.
Legia Warszawa w kolejnym sezonie – co czeka kadrę wicemistrzów Polski?
Legia planuje w letnim oknie transferowym kilka transferów. Stołeczny klub ogłosił już pozyskanie Patryka Kuna z Rakowa Częstochowa. Na Łazienkowską trafi też Marc Gual żegnający się z Jagiellonią Białystok. Obaj piłkarze przeniosą się do stolicy za darmo, po wygaśnięciu kontraktów. Jednocześnie w planach jest wzmocnienie środa defensywy, a także drugiej linii.
Założeniem Wojskowych było też przedłużenie wygasających kontraktów. Na początku roku nowe umowy podpisali Bartosz Kapustka, a także Artur Jędrzejczyk. Teraz podpis złożył Josue. W kolejce jest także Filip Mladenović, ale w tej sprawie wszystko zmierza we właściwym kierunku.
Wojskowi rozpoczną przygotowania do nowego sezonu 17 czerwca. Dziewięć dni później ruszą na zgrupowanie do Austrii. Łącznie w planach jest rozegranie pięciu meczów kontrolnych. Wojskowi rozpoczną rozgrywki 22/23 lipca, a 27 lipca rozegrają pierwsze spotkanie w eliminacjach Ligi Konferencji Europy.