{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
PKO Ekstraklasa. Człowiek-spadek. Siódma relegacja Bartosza Śpiączki!

Takich jak on w futbolu zbyt wiele nie ma. Bartosz Śpiączka wraz z Wisłą Płock spadł z PKO Ekstraklasy. Dla napastnika to nie pierwszyzna. Zaliczył on bowiem już siódmą relegację w karierze!
CZYTAJ TEŻ: Byli liderem, a spadli z Ekstraklasy. Koszmar Wisły Płock
Niedawno zagraniczne media nabijały się z kariery Elvisa Manu. Holenderski piłkarz, który w ubiegłym sezonie spadł z Ekstraklasy z Wisłą Kraków, w obecnym pożegnał się z Eredivisie w barwach Groningen – klubu, który jeszcze nie spadł w XXI wieku. Dla skrzydłowego nie ma jednak rzeczy niemożliwych – był to jego szósty spadek w karierze. Jego osiągnięcie właśnie poprawił Bartosz Śpiączka.
Napastnik, który dołączył do Nafciarzy w trakcie sezonu, początek rozgrywek w PKO Ekstraklasie spędził w Koronie Kielce. I wówczas klub ten przebywał w strefie spadkowej. Gdy odszedł, beniaminek zapewnił sobie utrzymanie. A Wisła Płock, choć wydawało się to nierealne, z ligi spadła. Tym samym Śpiączka zaliczył siódmą relegację w karierze.
Wcześniej napastnik spadał z Ekstraklasy do 1. ligi z Górnikiem Łęczna, Bruk-Betem Termalicą Nieciecza i ponownie z Górnikiem Łęczna. Dodatkowo wraz z GKS-em Katowice zleciał na trzeci poziom rozgrywkowy, zaś z Groclinem Dyskobolią z czwartej ligi do okręgówki. Jakby tego było mało, gdy Śpiączka występował w Polonii Nowy Tomyśl, klub ten w trakcie sezonu ze względów finansowych został wycofany z rozgrywek. 31-latek po sezonie ma wrócić do Kielc. Pytanie, czy zostanie w Koronie, czy klub ten dla wszelkiego bezpieczeństwa pozbędzie się piłkarza, który nosi ze sobą klątwę spadku.