We wtorkowe popołudnie Fernando Santos ogłosi kadrę na najbliższe zgrupowanie reprezentacji Polski. Wśród powołanych znaleźć może się Grzegorz Krychowiak, który – zdaniem "Przeglądu Sportowego" jest na szerokiej liście obserwowanych. Czy doświadczony pomocnik faktycznie wróci do drużyny narodowej, czy selekcjoner pozostanie nieugięty? Transmisja powołań we wtorek o 13:00 w TVPSPORT.PL!
Rozsyłając pierwsze powołania, Santos zapoczątkował rewolucję. Zrobił coś, czego obawiali się jego poprzednicy. Zrezygnował z Krychowiaka, zastępując go młodszymi pomocnikami. Jedną decyzją zapewnił sobie poparcie ze strony kibiców...
Ci, od kilku lat, oczekiwali bowiem podobnej zmiany w środku pola reprezentacji. Liczyli na to, że stara gwardia, której twarzą był Krychowiak, przestanie odgrywać w końcu znaczące role.
Ani Jerzy Brzęczek, ani Paulo Sousa, ani nawet Czesław Michniewicz nie spełnili ich pragnień. Dopiero Santos odważył się na tak drastyczny ruch. Odkładaną przez poprzedników decyzję podjął bez mrugnięcia okiem.
Zrezygnował z Krychowiaka pomimo tego, że ten – jeszcze kilka miesięcy temu – grał na mistrzostwach świata. Bo skoro nie potrzebował takiego gracza, to po prostu go nie powołał. Nazwisko nie miało dla niego znaczenia.
Brzęczek, Sousa czy Michniewicz myśleli inaczej. Wierzyli w magię "Krychowiaka z Sevillii", licząc na to, że pod ich wodzą znów zagra tak, jak podczas Euro 2016. Santos nie miał zamiaru popełniać tych samych błędów...
Oglądając mecze biało-czerwonych z minionych miesięcy, szybko wyzbył się złudzeń. Dostrzegł, że "Krychowiaka z Sevilli" już nie ma. I najprawdopodobniej nie będzie...
Ten, w ostatnich sezonach, zmienił bowiem swój sposób gry. Odkąd opuścił Paris Saint-Germain, przestał być kojarzony jedynie z defensywą. W Lokomotiwie czy Krasnodarze dużo częściej zapuszczał się pod bramkę rywala. I tak już zostało.
Stał się uniwersalnym środkowym pomocnikiem, tracąc przez to swoją jedyną specjalizację. Odbiór piłki, który był jego znakiem rozpoznawczym, przestał być jego głównym boiskowym zadaniem. A Santos to zauważył.
Zrozumiał, że Krychowiak nie da mu w destrukcji tego, co dawał przed laty. Dlatego też przed marcowym zgrupowaniem – postawił na Krystiana Bielika, widząc w nim typowego defensywnego pomocnika.
Poza nim powołał Piotra Zielińskiego, Karola Linettego, Damiana Szymańskiego, Kacpra Kozłowskiego, Sebastiana Szymańskiego czy – debiutanta – Bena Ledermana. Wiedział bowiem, że każdy z nich – bez względu na aktualną dyspozycję – będzie lepszym wyborem od Krychowiaka.
Ten z maszyny do odbierania piłek przepoczwarzył się przecież w szeregowego środkowego pomocnika, występującego na dodatek w słabej lidze saudyjskiej. A skoro tak, to w zestawieniu z powołanymi nie miał szans.
Nie grał już tak dobrze w destrukcji, a w ataku... lepiej nie mówić. Wszyscy gracze wybrani przez Santosa czuli się w tym aspekcie dużo pewniej. Potrafili przyjąć, podać i odwrócić się z piłką, nie czyhając wyłącznie na faul przeciwnika.
Oglądając ostatnie występy Krychowiaka w narodowych barwach, Santos zauważył wszystkie jego mankamenty. Zdiagnozował, że problemem polskiego środka pola leżał właśnie w nim. Dlatego też nie powołał go do kadry, decydując się na innych zawodników. Czy postąpił słusznie?
Następne
Mecze z Czechami i Albanią nie dały jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Bo choć bez Krychowiaka reprezentacja spróbowała odważniej zagrać w piłkę, to nie wyszło jej to najlepiej. W Pradze biało-czerwoni dali się zdominować, więc w Warszawie musieli szukać innych rozwiązań.
Santos zrezygnował z ustawienia z trójką środkowych pomocników, zastępując je formacją z dwójką napastników. Karol Świderski zmienił Bielika, a Linetty został jedynym graczem wspomagającym Zielińskiego.
W starciu z Albanią dwoił się i troił, zapewniając wsparcie bardziej ofensywnie zorientowanemu koledze. Choć wychodziło mu to z różnym skutkiem, to i tak z lepszym niż w Pradze. Przed czerwcowym zgrupowaniem wydawało się, że to on pozostanie pewniakiem do gry w pierwszym składzie...
Jego sytuacja w klubie zmieniła się jednak diametralnie. W maju rozegrał zaledwie siedemnaście minut w Serie A, więc Santos zaczął rozglądać się za potencjalnym zmiennikiem...
Choć zwrócił uwagę na Krychowiaka, to nie w nim powinien szukać ewentualnego zbawcy środka pola. Trudno wyobrazić sobie bowiem, by ten sprawdził się w formacji z dwoma środkowymi pomocnikami. Dużo lepiej odnalazłby się w niej gracz łączący mobilność, destrukcję i umiejętność wyprowadzenia piłki. Ktoś taki jak Damian Szymański, Kacper Kozłowski lub Ben Lederman.
Czy Santos będzie tego samego zdania? Czy porzuci swoje ideały i przywróci Krychowiaka do drużyny narodowej? To okaże się już we wtorek, 30 maja. Konferencja prasowa selekcjonera rozpocznie się o godzinie 13:00.
0 - 2
Holandia
0 - 0
Litwa
16:00
Litwa
18:45
Holandia
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.