| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
To był kolejny sezon z rzędu, w którym Jagiellonia Białystok zanotowała słaby wynik. Żółto-czerwoni zajęli czternaste miejsce w PKO Ekstraklasie. Teraz piłkarze wyjechali na urlopy, ale nie oznacza to, że wolne mają władze klubu.
Prezes Wojciech Pertkiewicz oraz dyrektor sportowy Łukasz Masłowski zakasali rękawy i już rozpoczęli poszukiwania wzmocnień na przyszły sezon. Pewny jest na razie tylko jeden transfer. W żółto-czerwonych barwach wystąpi w przyszłym sezonie utalentowany 19-letni prawy obrońca Dominik Marczuk. Piłkarz rozegrał w tym sezonie w Fortuna 1. Lidze ponad 1200 minut, występując w 17 spotkaniach. Od przyszłego sezonu będzie rywalizował o miejsce w pierwszym składzie z Kacprem Tabisiem oraz Pawłem Olszewskim.
Kończące się kontrakty
Transfer Marczuka był potrzebny między innymi przez to, że z Jagiellonią Białystok pożegnał się Tomas Prikryl. Czechowi wygaśnie kontrakt z białostockim klubem wraz z końcem czerwca. Skrzydłowy prawdopodobnie podpisze umowę ze Śląskiem Wrocław. W podobnej sytuacji, jak Prikryl, jest kilku innych piłkarzy Dumy Podlasia.
Władze Jagiellonii nieustannie schodzą z wysokopłatnych kontraktów. Przez to Masłowski wraz z Pertkiewiczem nie zdecydowali się między innymi na przedłużenie umowy z hiszpańskim obrońcą Israelem Puerto. Defensor w ciągu dwóch lat wystąpił w 48 meczach, strzelając w tym czasie trzy gole i notując trzy asysty.
Oprócz Prikryla i Puerto z Jagiellonią pożegnał się już wcześniej napastnik Marc Gual, który od przyszłego sezonu będzie napastnikiem warszawskiej Legii. W Jadze grę zakończy też inny napastnik. Chodzi o Bartosza Bidę. Według naszych informacji napastnikiem Jagi interesuje się Warta Poznań oraz Górnik Zabrze.
Jaga nie przedłuży też umowy z Michałem Pazdanem. Stoper według doniesień medialnych będzie w przyszłym sezonie związany z Legią Warszawa. Kontrakt wygaśnie też skrzydłowemu Juanowi Camarze.
Takie odchudzenie piłkarskiej kadry powoduje, że Jagiellonia będzie zmuszona, do zastąpienia przynajmniej niektórych z tych zawodników. Ruchy te muszą być zrozumiałe dla kibiców Jagiellonii. Są bowiem związane z uwolnieniem kasy klubowej od wysokich kontraktów, na które żółto-czerwonych zwyczajnie nie stać. Przez cały następny sezon Jaga będzie jeszcze spłacać między innymi rozwiązane umowy z trenerem Maciejem Stolarczykiem, czy Ivanem Runje, Martinem Pospisilem i Stephanem Bitokiem.
Dyrektor sportowy Łukasz Masłowski przygotowuje się do ofensywy transferowej. Będzie ona przebiegała z niskim budżetem, dlatego klub rozgląda się głównie za piłkarzami, którym kończą się kontrakty. Na liście jest wzmocnienie defensywy. W związku z odejściami Puerto i Pazdana Jaga chce pozyskać przynajmniej dwóch stoperów. Ponadto potrzebny jest bramkostrzelny napastnik, który zastąpi Marca Guala.
Spotkanie z Radą Nadzorczą
Władze klubu w środę, 31 maja, spotkają się z udziałowcami. Pretekstem jest podsumowanie sezonu i określenie, na jakim poziomie finansowo-transferowym jest Jaga. Niewykluczone, że właściciele Jagiellonii dorzucą nieco pieniędzy na transfery, choć tym pogłoskom zaprzeczył sam prezes Wojciech Pertkiewicz.
Kolejną szansą na pieniądze, które mogłyby być spożytkowane na wzmocnienia, jest sprzedaż utalentowanych młodzieżowców. Głównie chodzi tu o Miłosza Matysika, Kubę Lewickiego i Sławomira Abramowicza. Tę trójkę czekają jeszcze mistrzostwa Europy U19. Przy dobrych występach za młodzieżowców mogą pojawić się oferty transferowe, których Jagiellonia ze względu na słabą kondycję finansową nie będzie mogła odrzucić.
A pieniądze Jagiellonii są bardzo potrzebne, co ponownie, tym razem na antenie Polskiego Radia Białystok potwierdził szef klubu Wojciech Pertkiewicz. – Sytuacja nie jest różowa. Na pewno nas stać na kolejną reorganizację finansową. Z czym to się będzie wiązało? Myślę, że będę mądrzejszy po środowym spotkaniu z radą nadzorczą. (…) Boleję nad sytuacją Jagiellonii. Nie uważam, że to jest coś normalnego, ale tak jest. Nie krytykuję, muszę z tym się zmierzyć i myślę, że potrzebujemy jeszcze dobrych 10-12 miesięcy, żeby spróbować odciąć przeszłość i powiedzieć, że teraz już jesteśmy tylko i wyłącznie na swoim – powiedział na antenie radia prezes Jagi.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (991 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.