Trzeci mecz i trzecia wygrana. Polskie siatkarski odniosły kolejne zwycięstwo w tegorocznej edycji Ligi Narodów. Tym razem drużyna prowadzona przez Stefano Lavariniego pewnie rozprawiła się z Tajlandią 3:0 (25:20, 25:16, 25:15).
CZYTAJ TEŻ: UDANY REWANŻ. ZWYCIĘSTWO POLSKICH SIATKARZY
Biało-czerwone w bardzo dobrym stylu rozpoczęły tegoroczne zmagania w Lidze Narodów. Zespół Stefano Lavariniego najpierw pokonał Kanadyjki 3:2, a dwa dni później w czterech setach uporał się z Włoszkami (3:1). W piątek Polkom przyszło zmierzyć się z Tajkami, z którymi wygrały każdy z ostatnich sześciu spotkań.
Zgodnie z przedmeczowymi prognozami, biało-czerwone od początku narzuciły rywalkom swoje warunki gry. Gdy asem serwisowym popisała się Katarzyna Wenerska (11:8), a chwilę później skutecznie na kontrze zaatakowała Magdaleny Stysiak, losy pierwszego seta były w zasadzie przesądzone (17:11). W dalszej fazie Polki kontrolowały boiskowe wydarzenia, zwyciężając 25:20. Kropkę nad "i" postawiła Martyna Łukasik.
Ekipa Stefano Lavariniego szybko przejęła inicjatywę również w drugiej partii. Głównie dzięki bardzo dobrej postawie Magdaleny Jurczyk, odskoczyła na dystans sześciu "oczek" (10:4), a w tym momencie o "czas" dla swojego zespołu poprosił trener Tajek. Krótka przerwa nieco wybiła z rytmu nasze zawodniczki, które straciły cztery punkty z rzędu i prowadziły już jedynie 10:8. Biało-czerwone wiedziały jednak, kiedy wrzucić wyższy bieg (15:10) – za sprawą świetnych zagrywek Martyny Łukasik wróciły do dość bezpiecznej przewagi (21:13). W końcówce seta dopełniły formalności. Dominację polskiego zespołu potwierdziła Joanna Pacak (25:16).
Trzecią partię lepiej tym razem zaczęły Azjatki, które po jednej z akcji niespodziewanie wyszły nawet na prowadzenie (6:7). Od stanu 10:10 na parkiecie rządziła już tylko jedna drużyna. Seria skutecznych i kąśliwych serwisów Agnieszki Korneluk sprawiła, że biało-czerwonym w tym meczu nic złego nie mogło się przytrafić (20:10). Ostatecznie Polki wygrały 25:15, a seta zamknęła ponownie atakiem z "krótkiej" – Joanna Pacak.
Polska – Tajlandia 3:0
(25:20, 25:16, 25:15)
Skład Polek: Katarzyna Wenerska (2), Magdalena Stysiak (9), Agnieszka Korneluk (9), Magdalena Jurczyk (11), Olivia Różański (7), Martyna Łukasik (10), Maria Stenzel (libero) oraz Monika Gałkowska (3), Julia Nowicka, Joanna Pacak (2) i Monika Fedusio (3)
Zespół Stefano Lavariniego po trzech spotkaniach legitymuje się kompletem zwycięstw. Z ośmioma punktami na koncie na razie zasiada na fotelu lidera Ligi Narodów. Kolejne starcie biało-czerwone rozegrają w sobotę, 3 czerwca. Wówczas zmierzą się z aktualnymi mistrzyniami świata – Serbkami. Transmisja meczu w TVP Sport.
0 - 3
USA
1 - 3
USA
0 - 3
Niemcy
2 - 3
Słowenia
3 - 0
Egipt
3 - 1
Argentyna