{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
MŚ w koszykówce 3x3: reprezentacja Polski nie zagra o medale. Zadecydował rzut w ostatniej sekundzie

Skrót meczu 1/4 finału mistrzostw świata w koszykówce 3x3: Polska – Brazylia.
BEZRADNOŚĆ POLEK. BIAŁO-CZERWONE ODPADŁY Z MŚ
Tegoroczne mistrzostwa świata w koszykówce 3x3 rozgrywane są w Wiedniu. Nie rozpoczęły się one dobrze dla reprezentacji Polski, która pierwszego dnia zanotowała dwie porażki: 18:21 z Portoryko i 19:21 z Izraelem. Będąc pod ścianą, w kolejnych spotkaniach zaprezentowała zupełnie inny poziom. Po kapitalnym, wyrównanym starciu i dogrywce ograła Litwę 22:21, a następnie zdecydowanie pokonała Belgię 21:15.
Wyniki pozostałych spotkań sprawiły, że bilans 2-2 dał biało-czerwonym... pierwsze miejsce w grupie i bezpośredni awans do ćwierćfinału. Na tym etapie trafili na Brazylię, która wcześniej, w fazie play-inn, wygrała z Japonią 20:17.
W pierwszych minutach meczu obie drużyny nie grzeszyły skutecznością. Większe problemy z punktowaniem mieli Polacy, którzy po niespełna czterech minutach przegrywali 1:5. Od tego czasu zaczęli się jednak rozkręcać. Skuteczną akcję przeprowadził Mateusz Szlachetka, Adrian Bogucki popisał się wsadem, a po rzucie z dystansu wynik został wyrównany.
Od stanu 5:5 prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, lecz żadna z drużyn nie potrafiła wykreować więcej niż jednopunktowej przewagi. W końcówce, przy wyniku 10:10, powróciły problemy z celnością po obu stronach. W porę zażegnał je Bogucki, dając Polsce ponownie prowadzenie na 30 sekund przed końcem.
Wydawało się, że to wystarczy. Szczególnie, że faul na cztery sekundy przed syreną zdawał się odsuwać zagrożenie spod kosza. Brazylijczycy zdołali jednak wykorzystać ostatnią akcję. Na niespełna sekundę przed końcem meczu oddali rzut z dystansu, punktując za dwa. Wygrali dzięki temu 12:11.
W półfinale Brazylia zmierzy się z Francją lub USA.