Piłkarze SSC Napoli pokonali na własnym terenie UC Sampdorię 2:0 w meczu ostatniej, 38. kolejki Serie A. Jedną z bramek dla nowych mistrzów Włoch zdobył Victor Osimhen, który tym samym przypieczętował tytuł najlepszego strzelca ligowych rozgrywek. Z dobrej strony zaprezentował się Piotr Zieliński.
JAK ZAGRAŁ PIOTR ZIELIŃSKI?
To on zagrywał do Victora Osimhena, kiedy ten został powalony w polu karnym rywali, a po chwili zamienił "jedenastkę" na gola. Polak miał swoje momenty. Już na samym początku mógł wpisać się na listę strzelców, ale wyraźnie spudłował z okolic dwunastego metra. Aktywny i szukający gry. Ostatecznie opuścił boisko w 68. minucie.
OCENA TVPSPORT.PL: 6,5
JAK PADŁY GOLE?
64' (1:0) Napoli po raz pierwszy wyprowadziło zabójczy cios. Wówczas Zieliński prostopadłym podaniem obsłużył wbiegającego w pole karne Osimhena. Nigeryjczyk próbował opanować futbolówkę, ale w momencie składania się do strzału nieprzepisowo powstrzymywał go Nicola Murru. Sędzia nie miał wątpliwości i wskazał na "wapno". Po chwili snajper Azzurrich uderzeniem przy prawym słupku zdobył swoją 26. ligową bramkę w sezonie 2022/2023, pieczętując tytuł króla strzelców.
85' (2:0) Losy meczu definitywnie rozstrzygnął Giovanni Simeone. Rezerwowy w tym meczu Argentyńczyk kapitalnie przymierzył z dystansu – popędził z piłką dobre kilkanaście metrów, po czym huknął nie do obrony dla Martina Turka. Futbolówka idealnie wylądowała w górnej części bramki, a asystę mógł zapisać na swoim koncie Giacomo Raspadori.
SYTUACJA W TABELI:
Napoli ostatecznie zakończyło sezon z dorobkiem 90 punktów. Drugie Lazio wyprzedziło wyraźnie, bo aż o szesnaście "oczek". Sampdoria pożegnała się z najwyższą klasą rozgrywkową we Włoszech i po raz pierwszy od kampanii 2011/2012 zagra na zapleczu Serie A.