Oficjalnie: Tottenham porozumiał się z nowym trenerem. Zaskakujący kandydat

Trwa nagonka na ojca Haalanda. Wszystko przez... wyprowadzkę

Czytaj też

Trwa nagonka na ojca Haalanda. Wszystko przez... wyprowadzkę

Tottenham zajął dopiero ósme miejsce w Premier League i nie zakwalifikował się do europejskich pucharów. W londyńskim klubie w zakończonym niedawno sezonie panowało duże zamieszanie, jeśli chodzi o posadę trenera. Sezon rozpoczął Antonio Conte, ale w połowie marca został zwolniony. Jego obowiązki do końca rozgrywek miał przejął dotychczasowy asystent Cristian Stellini, ale i tak za pracę podziękowano mu wcześniej.  

Włoch de facto objął drużynę Tottenhamu po tym, jak 1 lutego Conte przeszedł operację usunięcia woreczka żółciowego. W marcu po odejściu Włocha z klubu, jego rodak formalnie został trenerem tymczasowym. W trakcie zastępowania Conte, Stellini poprowadził drużynę do zwycięstw z Manchesterem City, West Ham United, Chelsea i Notthingham. Kiedy jednak został samodzielnym trenerem, potrafił wygrać tylko z Brighton & Hove Albion, dlatego również został zwolniony.

W jego miejsce przyszedł Ryan Mason, który prowadził zespół do czasu znalezienia nowego, stałego trenera. Po raz drugi w karierze Mason wystąpił w roli "strażaka" – poprzednio miało to miejsce w 2021 roku po rozstaniu Tottenhamu z Jose Mourinho. 32-latek teraz znowu dokończył sezon w Tottenhamie. Po odejściu Mourinho poprowadził zespół w siedmiu meczach, z kolei teraz piłkarze Kogutów rozegrali pod jego wodzą sześć spotkań.

Tottenham do nowego sezonu przygotuje już trener docelowy. Będzie nim Ange Postecoglou, który z sukcesami prowadził ostatnio Celtic. Australijczyk zwiąże się z klubem czteroletnim kontraktem.

Postecoglou był w przeszłości selekcjonerem reprezentacji Australii, a także prowadził tamtejsze kluby. 57-latek pracuje jako trener piłkarski od 1995 roku. 

Trwa nagonka na ojca Haalanda. Wszystko przez... wyprowadzkę

Czytaj też

Trwa nagonka na ojca Haalanda. Wszystko przez... wyprowadzkę