Zobaczyć na żywo zmagania w letnich igrzyskach olimpijskich to marzenie wielu kibiców. Aby w 2024 roku wybrać się do Paryża, trzeba było przygotować sporo gotówki. Jeśli ktoś chciał jednego dnia zobaczyć zmagania siatkarzy oraz lekkoatletów, musiał być gotowy na wydatek około tysiąca złotych za same wejściówki. Jedna z ostatnich szans na kupienie biletów rusza w środę 17 kwietnia.
Łącznie organizatorzy przeznaczyli do sprzedaży około 10 milionów biletów. Według ostatnich oficjalnych komunikatów, rozeszło się około 8 milionów z nich. 63,5 procenta zakupili Francuzi, a pozostałą część obywatele 177 innych krajów.
– Jesteśmy świadomi, że będą rozczarowani. Igrzyska śledzą cztery miliardy ludzi, a liczba wejściówek jest ograniczona – mówił Michael Aloisio, rzecznik prasowy imprezy, jeszcze przed rozpoczęciem losowania szczęśliwców, którym dane było przystąpić do zakupu.
Za nami kilka faz sprzedaży. W początkowej, w marcu 2023 roku, udział wzięli przede wszystkim ci, którzy planują przyjechać do Paryża na dłużej niż 2-3 dni. Bilety można było kupować wyłącznie w pakietach, po trzy na raz. Dodatkowo organizatorzy zastosowali pewien "haczyk", a mianowicie: o ile na starcie do wyboru były wszystkie dostępne wydarzenia, z każdym ruchem możliwości się zacieśniały. Prowadziło to do tego, by przy trzecim wyborze trzeba było zaznaczyć którąś z niszowych konkurencji.
W tym sensie uczestnicy drugiej fazy sprzedaży mieli większą wolność wyboru. Ta, przeprowadzona w maju, pozwalała na zakup pojedynczych biletów. Jej minusem była jednak niewielka liczba wejściówek z najtańszych kategorii.
Zobacz także: Paryż 2024: kadra Polski. Sprawdź listę zdobytych kwalifikacji
W obu przypadkach dokonanie zakupu nie było wcale prostą rzeczą i zależało w dużej mierze od losu. Każdy z chętnych musiał zarejestrować się na specjalnej platformie i... czekać. W końcu otrzymywał informację, że został wylosowany, a za dwa dni rozpocznie się jego "okienko", które potrwa 48 godzin.
To był jego czas. Mógł wejść do systemu, przebierać w wydarzeniach i rezerwować bilety. Jeśli miał szczęście. Po kilku dniach od rozpoczęcia sprzedaży w gruncie rzeczy nie było już specjalnie w czym przebierać. W mniej niż dwie godziny rozeszły się wszystkie bilety na triathlon, wspinaczkę, kolarstwo BMX, breakdance oraz te z tańszych kategorii na ceremonię otwarcia.
Z okazji 100 dni do igrzysk, w środę 17 kwietnia o godzinie 10:00 rozpocznie się kolejna tura sprzedaży biletów na IO w Paryżu. Organizatorzy przeznaczyli na tę okoliczność ponad 250 tysięcy wejściówek na różne wydarzenia. Bilety będzie można zakupić na stronie tickets.paris2024.org.
"Budżet Komitetu Organizacyjnego będzie w 96 procentach finansowany z dochodów prywatnych, z czego w jednej trzeciej ze sprzedaży biletów" – możemy wyczytać na oficjalnej stronie igrzysk Paryż 2024. Po zapoznaniu się z tą informacją, ceny szokują nieco mniej.
Bo choć w tym samym miejscu organizatorzy podają, że 60 procent biletów można nabyć za 100 euro lub mniej, trzeba było być wyjątkowym szczęśliwcem, by na takie trafić. Oczywiście, koszt najtańszych wejściówek to zakres 24-30 euro, lecz te rozeszły się w oka mgnieniu. Kibice, którzy nie zostali wylosowani w pierwszym dniu, po zalogowaniu na platformę zderzyli się natomiast z oczekiwaniami z kosmosu. Przykład? 2700 euro za udział w ceremonii otwarcia.
Jasne, to cena za kategorię A, czyli najdroższą. Pozostałe jednak szybko zniknęły, a i one nie należały do najtańszych. Bilet kategorii B kosztował 1600 euro, kategorii C – 900, D – 500, E+ – 250, a E – 90. "Trzy najtańsze kategorie zostały całkowicie wyprzedane pierwszego dnia" – poinformowali nas organizatorzy.
Siatkówka, półfinał mężczyzn
kategoria A: – 280 euro
kategoria B: – 205 euro
kategoria C: – 145 euro
kategoria D: – 85 euro
Lekkoatletyka, sesja popołudniowa, niedziela 4 sierpnia (18:30-22:00)
kategoria A: – 980 euro
kategoria B: – 525 euro
kategoria C: – 295 euro
kategoria D: – 125 euro
Lekkoatletyka, sesja poranna, niedziela 4 sierpnia (10:00-13:15)
kategoria A: – 170 euro
kategoria B: – 90 euro
kategoria C: – 50 euro
kategoria D: – 24 euro
Tenis – piątek 2 sierpnia (19:00-23:30)
kategoria A: – 320 euro
kategoria B: – 225 euro
kategoria C: – 165 euro
kategoria D: – 100 euro
Poza ceremoniami, najdroższe były bilety na finałowe sesje lekkoatletyki i pływania oraz finał turnieju koszykarzy. Już ceny za kategorię D przekraczały 100 euro, a na tych, którzy nie załapali się na najtańszą pulę, czekała "elitarna" oferta: 980 euro.
Tylko nieco mniej kosztuje zobaczenie na żywo finałów... gimnastyki sportowej. Wielobój i rywalizacja drużynowa kobiet w kategorii A to 690 euro. Mężczyzn – 630 euro. Zaskakują też ceny chociażby na boks czy siatkówkę plażową. Za obejrzenie z bliska finałowych rozstrzygnięć w ringu czy na piasku trzeba zapłacić od 100 do 420 euro.
NA TE WYDARZENIA BILETY SĄ NAJDROŻSZE:
1. CEREMONIA OTWARCIA (od 90 do 2700 euro)
2. CEREMONIA ZAMKNIĘCIA (od 45 do 1600 euro)
3. KOSZYKÓWKA, finał mężczyzn (od 125 do 980 euro)
4. LEKKOATLETYKA, sesje wieczorne (od 85 do 690 euro lub od 125 do 980 euro)
5. PŁYWANIE, sesje finałowe (od 85 do 690 euro lub od 125 do 980 euro)
6. GIMNASTYKA SPORTOWA, finał wieloboju kobiet (od 125 do 690 euro)
Szczegółowy wykaz cen biletów można znaleźć TUTAJ.
Według organizatorów, będzie to ostatnia faza sprzedaży na wszystkie wydarzenia (nie licząc surfingu). Między innymi na dyscypliny, które zostały wcześniej wyprzedane. Ponad połowę z 250 tysięcy wejściówek będzie można zakupić za co najwyżej 100 euro. Wśród nich prawie 20 tysięcy za 24 euro.
A jak wygląda podział na dyscypliny? Będzie można m.in. zakupić bilety z takich pul jak: 60 tysięcy na mecze koszykówki, 15 tys. na pływanie, 35 tys. na siatkówkę plażową, 12 tys. na tenis stołowy czy kilka tysięcy na lekkoatletykę.
Chętni będą mogli więc znów kupić wejściówki. W maju ma ruszyć platforma odsprzedaży biletów. Potrzeba tylko zarezerwować sobie czas w wakacje 2024 i – a może przede wszystkim – mieć na koncie sporo oszczędności. Tym bardziej, że według prognoz, ceny za nocleg w Paryżu i okolicach będą za rok nawet trzy-cztery razy droższe niż dziś. Hotelarze też będą mieli "swoje igrzyska".
Paryskie igrzyska olimpijskie 2024 rozpoczną się 26 lipca i potrwają do 11 sierpnia.