Ciemne chmury zebrały się nad Antony'm. Zawodnik Manchesteru United miał dopuścić się uszkodzenia ciała i naruszenia nietykalności swojej byłej partnerki – Gabrieli Cavallin.
Informacje jako pierwsze podało "Globo Esporte", a chwilę później doniesienia potwierdził "Sport Witness". Zdaniem brazylijskiego serwisu, Gabriela Cavallini, była partnerka Antony'ego, w poniedziałek miała złożyć zeznania na policji w Sao Paulo w sprawie skrzydłowego Manchesteru United.
Piłkarz został oskarżony o przemoc domową, groźby, naruszenie nietykalności oraz krzywdy fizyczne. Według relacji kobiety atak miał miejsce 20 maja, natomiast na razie nie ujawniono, gdzie dokładnie doszło do rzekomej napaści.
To, co jednak wiemy na pewno, to że 23-latek przebywał wówczas w Anglii. Tego dnia Czerwone Diabły mierzyły się z AFC Bournemouth w ramach 37. kolejki Premier League, a reprezentant Canarinhos wyszedł na boisko w podstawowym składzie swojego zespołu i przebywał na placu gry do 85. minuty.
Warto tutaj wspomnieć o jeszcze jednej, istotnej rzeczy. Otóż brazylijski wymiar sprawiedliwości bada sprawy, które miały nawet miejsce poza granicami Brazylii.
Na chwilę obecną Antony oraz jego przedstawiciele nie odpowiedzieli na zeznania Cavallini. Przypomnijmy, że to już kolejna taka sytuacja z udziałem zawodnika Czerwonych Diabłów. Poprzednio, o podobne naruszenia oskarżony został wychowanek tego klubu – Mason Greenwood.