Czeka, czeka i nie może się doczekać. Właściciel Fiorentiny, Rocco Commisso, od czterech lat pragnie poprowadzić klub do wzniesienia trofeum. Jeśli ta sztuka uda mu się w środowy wieczór w Pradze przy okazji finału Ligi Konferencji z West Ham United, to zwieńczy proces, o którym chciał, żeby zrobiło się bardzo głośno.