Polscy siatkarze dzięki środowej wygranej z Francją nie tylko zdobyli pierwsze trzy punkty w tegorocznej edycji Ligi Narodów. Prowadzona przez Nikolę Grbicia reprezentacja umocniła się także na fotelu lidera światowego rankingu FIVB.
Do przeliczania punktów rankingu używany jest specjalny system, który bierze pod uwagę rangę wydarzenia, a także procentowe szanse na spełnienie się danego scenariusza meczu. Im bardziej zaskakujący i niespodziewany wynik się spełni, tym więcej punktów otrzyma drużyna, która sprawiła niespodziankę. Faworyt, który przegra, naturalnie będzie miał więcej odjętych punktów.
Polska za wygranie z Francuzami otrzymała 6,34 punktów – tyle samo odjęto z dorobku Trójkolorowych. To cenne zwycięstwo, ponieważ Trójkolorowi zajmują drugą lokatę, więc nasz zespół powiększył przewagę nad bezpośrednimi rywalami. Obecnie wynosi ona 33,6 punktów.
Kolejne lokaty zajmują Brazylijczycy i Włosi. Mistrzom świata we wtorek odjęto 14,99 punktów za porażkę z Argentyną. Niestety nadal klasyfikowana jest Rosja, która utrzymuje się na piątej pozycji.
Czołowa dziesiątka rankingu FIVB:
1. Polska – 395,76 pkt.
2. Francja – 362,16 pkt.
3. Brazylia – 360,67 pkt.
4. Włochy – 354,38 pkt.
5. Rosja – 352,10 pkt.
6. USA – 332,83 pkt.
7. Argentyna – 287,91 pkt.
8. Japonia – 286,09 pkt.
9. Słowenia – 247,78 pkt.
10. Iran – 257,34 pkt.