{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Bramkarz PSG Sergio Rico w poważnym stanie w szpitalu. Perspektywy lekarzy są złe

Lekarze nadal nie mają najlepszych wiadomości po wypadku, którego ofiarą stał się bramkarz Paris Saint Germain Sergio Rico. Piłkarz przebywa w szpitalu.
Sergio Rico udał się na wakacje do El Rocio po tym, jak jego zespół Paris Saint Germain świętował już mistrzostwo Francji. 29-latek uległ tam wypadkowi. Koń, w którego pobliżu przebywał bramkarz, nieoczekiwanie spłoszył się i uderzył w niego nogą. Wydarzenie okazało się tak poważne w skutkach, że sprowadzeni na miejsce lekarze odesłali go na hospitalizację.
Po krótkim czasie wydawało się, że Rico będzie mógł opuścić szpital w Sewilli. Niestety, od tamtej pory brakuje oficjalnych informacji, a teraz dodatkowo złe pogłoski przekazała "Marca". Podobno bramkarz nadal pozostaje w placówce pod wpływem silnych leków uspokajających, a jego stan wciąż uważany jest za poważny.
Rico przebywa na oddziale intensywnej terapii. Nie wiadomo, czy po nieszczęśliwym wydarzeniu Sergio Rico będzie mógł powrócić do gry w piłkę. Chociaż jest pod opieką specjalistów, ci wstrzymują się od zabrania głosu w tej sprawie. Bramkarz w PSG jest zmiennikiem Gianluigiego Donnarumy. Wcześniej występował m.in. w Sevilli, Mallorce i Fulham. "Specjaliści monitorują sytuację i czekają na poprawę" – napisano w oficjalnym oświadczeniu.