Żadnych poważnych kontrowersji, żadnych poważnych błędów i znakomite, jak zwykle, zarządzanie zawodnikami obu drużyn – takie było sędziowanie Szymona Marciniaka w finale Ligi Mistrzów. Manchester City wygrał 1:0 z Interem Mediolan, ale po tym meczu do polskich sędziów nikt nie może mieć pretensji.