To nie było ani łatwe, ani ładne zwycięstwo, ale Manchester City ma swój wymarzony puchar za wygraną w Lidze Mistrzów i zarazem potrójną koronę, co jest zwieńczeniem drogi, jaką przeszedł ten klub, od kiedy został przejęty przez rodzinę panującą z Abu Zabi – piszą brytyjskie gazety.
"Może właśnie to było tym, czego Manchester City potrzebował – triumf tak chaotyczny, przyziemny i żywy jak w Stambule. Było jeżące włosy na głowie, było trudne i było, dla rozentuzjazmowanych kibiców City, wspaniałe. Zwycięstwo tak ciężko wywalczone, jak w dawnych czasach League One. (...) Są zwycięzcami Ligi Mistrzów, kończąc podróż, która pochłonęła tyle łez i tyle pieniędzy: pierwszym meczem ery szejka Mansoura były kwalifikacje do pierwszej rundy Pucharu UEFA na Wyspach Owczych, a teraz, na przeciwległym krańcu Europy, to" – pisze "The Times".
Jak zauważa, choć kibice innych drużyn nadal będą wypominać Manchesterowi City 115 zarzutów domniemanych naruszeń zasad finansowych w Premier League, ale przynajmniej jeden argument – że bogactwo klubu sprawia, iż wygrywanie meczów stało się dla nich zbyt łatwe – w Stambule nie znalazł potwierdzenia. "Sękata drużyna Interu Mediolan, znakomicie ustawiona przez swojego specjalistę od pucharów, Simone Inzaghiego, zmusiła tę Guardioli do wielkiego wysiłku" – podkreśla.
O sprawie tych zarzutów przypomina również "Daily Telegraph". "Wciąż istnieje księga 115 zarzutów Premier League przeciwko nim, powtórka sprawy, w której UEFA nie mogła zebrać dowodów trzy lata temu. Nie jest to historia chwały bez zastrzeżeń. Jednak z każdym trofeum, z każdym resetem porządku geopolitycznego, City czują się potężniejsi. Ten finał miał w sobie pewną dozę niepewności, którą powinny mieć finały. Kevin De Bruyne doznał szybko kontuzji, która odnowiła się w czasie słabej pierwszej połowy w wykonaniu City. Była pod koniec świetna szansa Romelu Lukaku z Interu, który skierował piłkę dokładnie w miejsce, gdzie Ederson mógł obronić" – wskazuje.
"Wyraźnie było widać jak niestrudzony Guardiola krzyczy na swoich piłkarzy zza linii bocznej w połowie pierwszej połowy. Spokojnie! Spokojnie! – grzmiał. Ale Guardiola sam wyglądał na najbardziej niespokojnego. Nikt wokół niego po stronie City nie był zrelaksowany. Zastanawiali się, dlaczego sprawy wyglądają tak miernie dla drużyny, która w zeszłą sobotę w finale Pucharu Anglii zdobyła bramkę w ciągu 13 sekund" – relacjonuje "Daily Telegraph".
"Daily Mail" podkreśla, że Manchester City zwycięstwem w Stambule na dobre pozbył się łatki klubu będącego synonimem pecha i cierpienia, a także wyszedł z cienia Manchesteru United. "Manchester City przez większą część swojej historii żył w cieniu bardziej szykownego lokalnego rywala, ale kiedy pokonali Internazionale na Stadionie Olimpijskim Ataturka, kompletując imponującą potrójną koronę i wygrywając po raz pierwszy Ligę Mistrzów, wyszli z tego cienia i pobiegli ku światłu" – pisze.
"Nie był to dominujący występ, jakiego wielu się spodziewało, ale to wystarczyło. Piękny gol Rodriego w drugiej połowie, gracza, którego Pep Guardiola pominął w porażce City z Chelsea w finale 2021 roku, oraz dwie wspaniałe interwencje Edersona pod koniec rozstrzygnęły mecz, który momentami sprawiał wrażenie, jakby wymykał się mistrzom Anglii. Ale tym razem, po tak wielu wcześniejszych porażkach, City wykonało zadanie" – podkreśla "Daily Mail".
"Dla Manchesteru City jest to szczytowe osiągniecie, trofeum, którego pragnęli, aby skompletować ostateczny zestaw. Często mówi się, że kluby muszą cierpieć, zanim wygrają Ligę Mistrzów i tak było też z City, zwłaszcza w latach Pepa Guardioli, kiedy dominacja w kraju nie przynosiła żadnych gwarancji w elitarnych i najbardziej kapryśnych rozgrywkach w Europie. Cierpieli tutaj jeszcze bardziej, Internazionale wypychało ich przez cały czas, znacznie mocniej, niż wielu się spodziewało. Drużyna, która zajęła trzecie miejsce w Serie A, dorównywała City przez większość stresującej nocy w Stambule" – zauważa "The Guardian".
W rozegranym w Stambule finale Ligi Mistrzów Manchester City pokonał Inter Mediolan 1:0 po golu Rodriego w 68. minucie.
19:00
Paris Saint-Germain/Aston Villa
19:00
Bayern Monachium/Inter Mediolan
19:00
Arsenal/Real Madrid
19:00
Barcelona/Borussia Dortmund
19:00
Zwycięzca SF 2
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.