| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Jako 16-latek zadebiutował w Ekstraklasie. W swoim pierwszym występie cieszył się z gola. Kolejne lata nie były jednak idealne dla Filipa Marchwińskiego. Wychowanek Lecha Poznań w poprzednim sezonie stał się bardzo ważną postacią w zespole Kolejorza. – Musiałem sobie na to zapracować, ale zyskałem duże zaufanie. Trener zauważył to coś we mnie – przyznał w rozmowie z TVPSPORT.PL.
Jakub Kłyszejko, TVPSPORT.PL: – Za tobą przełomowy sezon w Lechu Poznań. Co ostatnie miesiące dały Filipowi Marchwińskiemu, jako piłkarzowi i człowiekowi?
Filip Marchwiński, pomocnik Lecha Poznań, reprezentant Polski U21: – Za mną rok wzlotów i upadków. Nauczyłem się bardzo dużo. Zarówno w sferze mentalnej, jak i piłkarskiej. Wierzyłem w siebie i potrafiłem przełożyć to na boisko. Zdobywałem bramki, notowałem asysty, rozgrywałem dobre spotkania. Jako człowiek nauczyłem się wiele. Nie powiem, że byłem na dnie, ale momentami było bardzo źle. Razem z najbliższymi osobami potrafiliśmy z tego wyjść. Był to ciężki sezon, ale cieszę się, że wyszedłem na prostą i w taki sposób go zakończyłem.
– Potrzebowałeś osoby, która w ciebie uwierzy? Był nią trener John van den Brom?
– Myślę, że tak. Musiałem sobie na to zapracować, ale zyskałem duże zaufanie. Trener zauważył to coś we mnie. Otrzymywałem sporo minut. Na początku może nie odpłacałem się bramkami, ale cały czas dość regularnie grałem. Później zaczęły wpadać bramki, notowałem asysty i odpłacałem się trenerowi. Potrzebowałem takiej osoby na swojej drodze.
– W wieku 21 lat masz na koncie blisko 100 spotkań w lidze. Jak młodemu piłkarzowi gra się przy gorącej, a zarazem wymagającej poznańskiej publiczności?
– Trzeba sobie z tym poradzić. Trochę czasu mi to zajęło po gorszym momencie. Miałem dobre, wręcz wymarzone wejście. Później było gorzej i teraz wiem, że na pewne rzeczy chyba nie byłem gotowy. Teraz już jestem. Przy naszej publiczności gra się wspaniale. Świetnym uczuciem jest celebrowaniem bramek i zwycięstw. Zawsze czujemy wsparcie kibiców. Są naszym dwunastym zawodnikiem. Czasami jest to ciężkie, ale ogólnie bardzo piękne uczucie.
– Co musiałeś sobie uporządkować w sferze mentalnej, żeby pewne rzeczy się zmieniły?
– Przestać za dużo myśleć i analizować. Należy skupić się na tym, co jest tu i teraz. Nie można za daleko wybiegać w przyszłość. Trzeba być sobą i mieć pozytywne nastawienie do wszystkiego. Bywały ciężkie dni, ale byli przy mnie najbliżsi i koledzy z zespołu. Bardzo im za to dziękuję. Z pozytywnym nastawieniem było mi znacznie łatwiej.
– Robert Gumny, Tymoteusz Puchacz, Kuba Kamiński, Michał Skóraś, Jakub Moder i tak można byłoby jeszcze wymieniać. Po przykładzie kolegów z Lecha widzisz, że poznańska ścieżka jest wręcz idealna, jeżeli chodzi o dalszy rozwój?
– Uważam, że Lech jest najlepszy w Polsce, jeżeli chodzi o rozwój zawodników. Poznańska droga jest czasami kręta, czasem bardziej prosta, lecz na pewno bardzo skuteczna. Oby jak najwięcej młodych zawodników szło tymi ścieżkami.
– 43 spotkania, 8 goli i 4 asysty – tak wygląda twój dorobek z poprzednich rozgrywek. Był to najlepszy sezon w karierze?
– Liczbowo na pewno był najlepszy. Pod względem pewności siebie również. Wcześniej ją traciłem na boisku. Teraz czułem się bardzo dobrze. Nie miałem nic z tyłu głowy i mogłem pokazać, na co mnie stać. Wiem, że mogłem zrobić jeszcze więcej, ale jestem zadowolony.
– Ćwierćfinał Ligi Konferencji i trzecie miejsce w tabeli jest dla was dobrym wynikiem, czy czujesz, że strata do Rakowa powinna być mniejsza i mimo wszystko jest spory niedosyt?
– Ten zespół stać było na jeszcze więcej. Mimo wszystko uważam, że mieliśmy udany sezon. Nie było łatwo połączyć pucharów z ligą, jednak udało się nam to zrobić. Ćwierćfinał Ligi Konferencji jest dużym sukcesem dla polskiej piłki. Pokazaliśmy, że potrafimy grać na dwóch frontach. Zagraliśmy 56 meczów, co jest niesamowitym wynikiem. W niektórych spotkaniach nie powinniśmy tracić punktów…
– W podświadomości jest coś takiego, że po ważnym starciu w pucharach, mimo wszystko nieco inaczej podchodzi się do ligi?
– Są to inne spotkania, ale do każdego staraliśmy się podchodzić tak samo. W niektórych głupio potraciliśmy punkty. Nawet nie przez to, że rywal był lepszy, tylko przez nasze błędy. Za szybko odpadliśmy z wyścigu o mistrzostwo. Żałujemy, bo tutaj można było wycisnąć jeszcze więcej. Mimo wszystko uważam ten sezon za udany.
– Masz jeszcze rok kontraktu w Poznaniu. Trwają rozmowy na temat jego przedłużenia, czy może myślisz, aby spróbować swoich sił poza Polską?
– Trwają negocjacje z klubem, aczkolwiek trochę się od tego odcinam. Skupiam się na kadrze. Moi menedżerowie rozmawiają, ja tylko dostaję informacje. Na razie ciężko jest mi powiedzieć coś więcej.
– Czujesz się już gotowy na zagraniczny wyjazd?
– Myślę, że tak, ale dalsza gra w Poznaniu nie byłaby na pewno krokiem wstecz.
– Jaka liga jest twoją ulubioną, gdzie ewentualnie widziałbyś siebie w przyszłości?
– Szczerze mówiąc, ciężko mi powiedzieć. Nie patrzyłbym na ligi, lecz możliwość rozwoju. Zależy, jaki dany klub miałby na mnie pomysł.
– Przed reprezentacją Polski U21 dwa towarzyskie spotkania. Jak zapatrujesz się na mecze z Finlandią i Czarnogórą?
– Jesteśmy w trakcie docierania się i budowania tej kadry. Przed eliminacjami zostały nam dwa mecze towarzyskie. Zamierzamy przetestować różne formacje i zobaczyć, w jakiej czujemy się najlepiej. We wrześniu zacznie się gra o stawkę. Mamy bardzo mocny zespół i fajną atmosferę. Uważam, że możemy zajść daleko.
– Najbliższe ewentualne dobre występy w młodzieżówce traktujesz poniekąd jako trampolinę do ewentualnej gry w pierwszej reprezentacji?
– W tych meczach musimy sprawdzić kilka rzeczy. Zawsze gramy o zwycięstwo, lecz w tym momencie nie ono jest najważniejsze. Kadra U21 jest zapleczem pierwszej reprezentacji. Jeżeli ktoś z nas pokaże się z bardzo dobrej strony, to ma wielkie szanse na powołanie.
Kiedy i o której mecz: czwartek, 15 czerwca o godzinie 17:30
Kto skomentuje: Maciej Iwański, Marek Wasiluk
Prowadzący studio: Rafał Patyra
Goście/eksperci: Jarosław Bieniuk, Jerzy Brzęczek
Transmisja: studio od godz. 17:05 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, HbbTV, Smart TV
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.