Reprezentacja Chorwacji pierwszym finalistą tegorocznej edycji Ligi Narodów! Drużyna Zlatko Dalicia wygrała z Holandią 4:2, a o losach meczu zadecydowała dogrywka, w której do bramki rywala trafiali Bruno Pektović oraz Luka Modrić.
PRZED MECZEM:
Holendrzy przystąpili do spotkania jako zwycięzcy grupy 4 Dywizji A Ligi Narodów. W niej stracili punkty tylko w jednym starciu, remisując przed własną publicznością z Polską (2:2). Przede wszystkim jednak w swojej stawce dwukrotnie okazali się lepsi od Belgów (4:1 i 1:0), a w pokonanym polu pozostawili również Walijczyków (2:1 i 3:2). Chorwacja nie miała sobie równych w grupie 1. W sześciu potyczkach wywalczyła trzynaście "oczek", wyprzedzając Danię, Francję oraz Austrię.
JAK PADŁY GOLE?
34' (1:0) Koronkowa akcja Oranje. Najpierw Cody Gakpo utrzymał się przy futbolówce w bocznym sektorze boiska. Następnie zawodnicy Ronalda Koemana wymienili kilka podań, po czym Mats Wieffer zagrał do nieobstawionego na dwunastym metrze Donyella Malena. Zawodnik Borussii Dortmund przyjął piłkę i spokojnym, mierzonym uderzeniem w kierunku dalszego słupka pokonał Dominika Livakovicia.
55' (1:1) Rzut karny dla ekipy Zlatko Dalicia. Faulował Cody Gakpo, który nieprzepisowo powstrzymywał we własnej "szesnastce" Lukę Modricia. Chwilę później rzut karny na gola pewnym strzałem w środek bramki zamienił Andrej Kramarić.
73' (1:2) Brązowi medaliści ubiegłorocznych mistrzostw świata poszli za ciosem. A w roli głównej wystąpił Mario Pasalić. Pomocnik włoskiej Atalanty znakomicie odnalazł się w przed polem bramkowym Holendrów – otrzymał futbolówkę od Luki Ivanuseca i uderzeniem z lewej nogi zaskoczył Justina Bijlowa.
90+6' (2:2) Szósta minuta doliczonego czasu gry i Holendrze wyrównują stan meczu. Chorwaci nie potrafili wybić piłki z własnej "szesnastki", z czego skrzętnie skorzystał Noa Lang. Gracz Club Brugge huknął z jedenastego metra nie do obrony dla Dominika Livakovicia.
98' (2:3) Bruno Petković ponownie daje Chorwatom prowadzenie. Rezerwowy w tym starciu zawodnik uwolnił się spod krycia Frenkiego de Jonga i podprowadził futbolówkę bliżej linii pola karnego. Złożył się do strzału idealnie, a piłka wpadła do siatki zaraz obok lewego słupka.
116' (2:4) Koniec marzeń Holendrów o awansie do finału. Tyrell Malacia sfaulował we własnej "szesnastce" Bruno Petkovicia i sędzia nie miał wątpliwości, wskazując na "wapno". Do futbolówki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Luka Modrić, który ze stoickim spokojem dopełnił jedynie formalności.
NAJWAŻNIEJSZE MOMENTY SPOTKANIA:
18' Pierwsza groźna sytuacja Holendrów. Do piłki przed polem karnym rywala dopadł Xavi Simons. 20-latek bez zastanowienia przymierzył z okolic szesnastego metra, ale dobrą interwencją popisał się golkiper Chorwatów.
32' Szybka kontra ekipy Oranje. Teun Koopmeiners wpadł w "szesnastkę" i zdecydował się na uderzenie z ostrego kąta. Do szczęścia zabrakło niewiele – futbolówka przeleciała tuż nad poprzeczką.
68' Ależ okazję zmarnował Cody Gakpo. Napastnik został obsłużony świetnym podaniem z prawego skrzydła. Miał czas na przyjęcie piłki i uderzył płasko z dwunastego metra, ale jedynie wprost w ręce Dominika Livakovicia. Ten zachował czujność do końca.
90' Znów dużą indolencją strzelecką wykazał się Cody Gakpo. Wychowanek PSV Eindhoven był sam na dwunastym metrze, lecz w dogodnej sytuacji nie trafił nawet w bramkę.
110' Fatalny błąd Lovro Majera. Pomocnik Stade Rennes nieodpowiedzialnym zagraniem piętą spowodował groźną kontrę Holendrów. Zimnej krwi z bliskiej odległości zabrakło jednak najpierw Stevenowi Bergwijnowi, a następnie – Noa Langowi.
114' Mario Pasalić zrobił wszystko jak należy, ale z kilku metrów huknął jedynie w poprzeczkę. To powinien być gol. 28-latek ma czego żałować.
CO DALEJ?
Chorwacja po raz pierwszy zagra w finale Ligi Narodów. W nim zmierzy się z Hiszpanią bądź Włochami. Transmisja z tego spotkania w czwartek (15 czerwca) na antenach TVP Sport. Początek meczu o godzinie 20:45.
Następne
2 - 0
Portoryko
6 - 0
Bonaire
0 - 2
Białoruś
1 - 2
Aruba
Komentarz:
Maciej Iwański, Robert Podoliński