Hubert Hurkacz po niełatwej przeprawie z Yosuke Watanukim zameldował się w ćwierćfinale turnieju ATP w Stuttgarcie. Polski tenisista musiał gonić wynik, ale dopiął swego w trzecim secie. W kolejnej rundzie turnieju zmierzy się z rywalem z Australii. Kiedy następny mecz Hurkacza? Sprawdź szczegóły. Relacja na żywo w TVPSPORT.PL.
Rywalizację w turnieju Hubert Hurkacz zaczął od drugiej rundy. Pierwszym przeciwnikiem dla rozstawionego z czwórką był Yosuke Watanuki (121. ATP). Od pierwszej piłki Japończyk zaczął stawiać trudne warunki. Gra toczyła się gem za gem, aż Watanuki wytoczył najmocniejsze działa w najważniejszym momencie pierwszego seta. Przełamał Polaka przy stanie 4:4, wygrał później swój serwis i cały set 6:4. Po nim Hubert potrzebował jeszcze przerwy medycznej...
Dopiero od początku trzeciego seta Hurkacz zaczął wreszcie dochodzić do głosu przy serwisie rywala. W dwóch gemach miał szansę na przełamanie, ale brakowało kropki nad "i". Gra nieuchronnie prowadziła do tie-breaka. W nim również trwała zacięta rywalizacja, chociaż wydawało się, że polski zawodnik może sprawnie rozprawić się z rywalem. Wrocławianin prowadził już 5:2, ale wtedy Japończyk zdobył trzy punkty z rzędu. Na szczęście Hurkacz zachował spokój, wygrywając dwie kolejne piłki i kończąc mecz.
W piątek polskiego tenisistę czeka kolejny mecz, tym razem z Christopherem O'Connellem.
Przeciwnik jest 74. w rankingu. Australijczyk pokonał w środę wyżej notowanego Włocha Lorenzo Sonego 7:6(5), 6:3. Nie inaczej było w 1. rundzie, w której zmierzył się z Danielem Altmaierem (59. ATP) i wyszedł zwycięsko 6:3, 6:1. Z pewnością nie będzie to łatwa przeprawa dla wrocławianina.
Czytaj także: Hurkacz popisał się efektowną akcją na Turnieju ATP w Stuttgarcie! [WIDEO]
Znamy już program meczowy. O której zagra Hurkacz? Potyczka z Christopherem O'Connellem w ćwierćfinale turnieju w Stuttgarcie rozpocznie się w piątek 16 czerwca nie wcześniej niż o godz. 15:00. Relacja tekstowa na żywo w TVPSPORT.PL.
Jeśli Polak rozprawi się z O'Connellem, w półfinale będzie mógł trafić na Greka Stefanosa Tsitsipasa (5. ATP), czy rozstawionego z numerem piątym Amerykanina Tommy'ego Paula (16. ATP).
Jannik Sinner
3 - 1
Carlos Alcaraz
Jannik Sinner
3 - 0
Novak Djokovic
Taylor Fritz
1 - 3
Carlos Alcaraz
Flavio Cobolli
1 - 3
Novak Djokovic
Jannik Sinner
3 - 0
Ben Shelton
Cameron Norrie
0 - 3
Carlos Alcaraz
Taylor Fritz
3 - 1
Karen Khachanov
Jannik Sinner
1 - 0
Grigor Dimitrov
Ben Shelton
3 - 1
Lorenzo Sonego
Alex De Minaur
1 - 3
Novak Djokovic