Skandaliczne sceny miały miejsce podczas finałowego meczu o mistrzostwo Grecji w koszykówce. Kibice Panathinaikosu obrzucili racami i innymi przedmiotami ławkę rezerwową Olympiakosu. Spotkanie zostało przerwane, zarządzono też ewakuację kibiców.
Rywalizacja o mistrzostwo Grecji toczy się do trzech zwycięstw. W rywalizacji przed czwartkową rywalizacją prowadził Olympiakos 2:1. Koszykarze z Pireusu mogli świętować tytuł po pokonaniu odwiecznego rywala na jego terenie.
Wielu kibiców Panathinaikosu nie mogło pogodzić się z takim obrotem spraw. Już na początku spotkania urządzili oni pokaz laserów, oślepiając rywali oraz ich trenera. Hala w Atenach w tym momencie przypominała bardziej salę koncertową lub dyskotekę.
To jednak nie był koniec wybryków kibicowskich. Olympiakos szybko zbudował przewagę i pod koniec 3. kwarty prowadził 63:35. Wtedy w stronę ławki rezerwowych gości poleciały różne przedmioty – race, butelki z wodą i inne znajdujące się pod ręką rzeczy. Nie pomogła siatka, osłaniająca trybuny od parkietu.
Drużyna Olympiakosu natychmiast udała się do szatni. Organizatorzy zarządzili również całkowitą ewakuację trybun, żeby dokończyć spotkanie w normalnych warunkach (to ostatecznie się nie udało). Fani Panathinaikosu znów wyładowali złość na własnym obiekcie. Greckie media donoszą o wyrwanych krzesełkach, otwartych gaśnicach oraz ich wejściu na pusty parkiet. Tłum rozpędziła policja.
Olympiakos został mistrzem Grecji po raz 14. w historii. W składzie Panathinaikosu zabrakło Mateusza Ponitki. Mecz w Atenach oglądały natomiast gwiazdy NBA – bracia Giannis i Thanasis Antetokounmpo.